"Tejano" to film, który miał ciekawy pomysł na siebie, ale niestety nie do końca go udźwignął. Historia młodego mężczyzny z Teksasu, który wplątuje się w przemyt narkotyków, żeby zdobyć pieniądze na leczenie dziadka, brzmi jak coś z potencjałem – i przez chwilę naprawdę wygląda na to, że będzie dobrze. Ale z czasem...