Telefon
Phone Booth
2002
kolejny świetny film z Colinem Farrellem w roli głównej. ten facet prędzej czy później dostanie Oscara, zobaczycie... :P Farrell znowu gra z pozoru ofiarę nieludzkich zachowań ze strony drugiej osoby, ale i tym razem popisuje się swoją elokwencją we wspaniały sposób. jeżeli przez chwilę nie zawahasz się czy odebrać...
Film jest conajmniej dobry Schumacher stworzyl cos niesamowitego. pokazal ze naprawde nie trzeba specow od efektow zeby zaciekawic widza . Jeden telefon a tyle radosci :)
ale "beznadzieja" nic sie prawie nie dzieje, zadnych poscigow, mordobicia po prostu nudy ale wciaga . Ogladalem 4 razy i za kazdym podobal mi sie
"Telefon" to film jakich malo, a juz napewno jeden z najlepszych thrillerow. Ma bardzo fajny i oryginalny scenariusz. No i ten kolo w sluchawce wymiata :)
Uważm że to dobry film bo jeszce nigdy takiej treści filmu nie oglądałam. Ale Colin Farell, wszyscy się nim zadziwiają a on niee jest wcale taki piękny powiem inaxczej on jest brzydki
Film praktycznie jednoosobowy. Cała reszta to tło. Sukces lub porażka zależały od gry głównego bohatera. Przed obejrzeniem zastanawiałam się co też można pokazywać przez dwie godziny w budce telefonicznej, pomysł wydawał mi się nierealny. Teraz wiem, że można to zrobić i to całkiem dobrze.
Pierwsza sprawa jest rewelacyjny pomysl. Inna zas realizacja takowego. Film z pewnoscia wart uwagi, ale mogl byc o wiele, wiele lepszy. Moge zaryzykowac stwierdzenie, ze wyszedlby z tego prawdziwy hit. No ale coz... Ameryka rzadzi sie wlasnymi prawami, i zbytnio pogmatwana intryga moglaby zostac zle odebrana przez...
Znakomity film, mimo że scenograficznie dość ograniczony. Razi trochę bezmyslność bohatera (ale widocznei tak musiał - scenariusz).
Największym zaskoczeniem byl dla mnie wygląd osoby, której głos był słyszany przez cały film - spodziewałem się smukłego murzyna. A tu masz. Film ok
Od poczatku wiedziałam ze ten film jest warty obejrzenia i sie nie pomyliłam Polecam kazdemu - naprawde warto obejrzec:))
Z jednej strony jest interesujący i oryginalny, z drugiej - straszliwie irytujący. Ale film jest naprawdę niezły: oszczędny, zwarty, intensywny, ze sprężoną energią, sporym napięciem i zgrabnymi wstawkami czarnego humoru.
Jejku, myślałam, że oszaleję z nerwów, kiedy siedziałam w sali kinowej i patrzyłam nao to, co dzieje się na ekranie! Tak dobrego thrillera dawno nie widziałam... A Colin się rozkręca, no, no ;-)
Film po prostu rewelacyjny... Musze przyznac ze niewiele filmow ostatnio zrobilo na mnie az tak duze wrazenie. Caly czas trzyma w napieciu... do tego calkiem fajna muzyka... Coz... jestem pod wrazeniem .... polecam
oglądałem ten film kilka miesięcy temu i muszę przeznać że do tej pory jestem pod dużym wrażeniem tego obrazu !!
Ten film to popłuczyny po "W zasięgu strzału" (tytuł ang. "Liberty Stand Still"). Praktycznie identyczna fabuła, ten sam motyw, tylko inni aktorzy. Tamten film był o niebo lepszy. Widziać producenci chcieli zbić kasę na czyimś pomyśle i stworzyli zwykłego clona.
Film zrobił na mnie ogromne wrażenie. Sam pomysł osadzenia akcji filmu w budce trelefonicznej, uważam za naprawdę genialny. Trzyma w niepewności do samiutkiego końca i to mi się bardzo podoba. A swoją drogą to na 100% nie odbiorę żadnego telefonu na ulicy choćby nie wiem co :)
Mogło być gorzej, a jest calkiem porządnie. Zwazywszy na to jak i gdzie rozgrywała się akcja , to reżyser i aktorzy stopniowali zaskoczenie .Widz odczuwał niepewność i ciekawość.Spodziewałam się czegoś dużo gorszego,ale filmik super:)
Co prawda akcja toczy sie ciagle w jednym miejscu, ale film nie nalezy do nudnych. Momentami bardzo trzyma w napieciu. Jestem na "tak" :)
