„Terytorium wroga / Special Forces” (2011) – (kolejny „genialnie” przetłumaczony przez dystrybutora tytuł) francuscy komandosi ruszają na pomoc porwanej przez talibów dziennikarce.
Cudni żołnierze Europy (francuska produkcja to i francuscy twardziele) i dzicy fanatycy (Afganistan i Pakistan). Infantylna sensacja z afgańską wojną w tle.
Tytuł można polemizować... Faktycznie nie przetłumaczony dosłownie, ale akcja w końcu rozgrywa się na tytułowym terytorium wroga. Dla mnie trochę przesadzona była ich wędrówka przez góry, zbyt naciągane...