Świetny film, sensacyjna komedia... Agent FBI , młody i zdolny absolwent szkoły FBI, ze względu na urok osobisty i też i na to, że w lokalnym środowisku mafii jeszcze nie rozpracowany, otrzymuje szczególne zadanie... Ma (za podstawione pieniądze ) sprowokować ruch groźnego mafioza (by w końcu móc go zaaresztować) poprzez wykupienie burdelu i udawania alfonsa... W roli "burdelmamy" świetna Farrah, z którą młody Beau pod koniec filmu będzie żył długo i szczęśliwie. Wbrew pozorom brawurowo zagrany (świetna i pamiętna scena z Beau, w której młody i wrażliwy agent, mimo paraliżującego strachu i zagrożenia życia, ma odgrywać bezwzględnego gangstera, ostatniego łotra, którego "autentyczne zakapiory" zaczynają się obawiać...) Wbrew pozorom błyskotliwy produkt telewizyjny i bardzo udana komedia sensacyjna z romantycznym morałem (tym o księciu i kopciuszku)... Film widmo... Nie do zdobycia w Europie na żadnym z dostępnych nośników video od 16 lat...