Dno. Pelno nielogicznosci. Vikander gra sztywno, na jednej minie ( a lubie ja naprawde dobra w rolach dramatycznych), inne postacie nie lepiej. najlepiej zgral gosc z lombardu. film niby na serio, a wyszla bajka komputerowa. zreszta caly film niczym gra bardziej niz film. cienko.