Uwielbiam przepełnione do granic możliwości absurdem i groteską obrazy Noboru Iguchi :) I tym razem japoński reżyser nie zawiódł :) Myślę, że fani jego obrazów i w przypadku najnowszej odsłony o pięknej i zabójczej Tomie powinni być usatysfakcjonowani. Ja tam byłam... :)
Jeżeli lubujesz się w japońskim absurdzie, to mam nadzieję, że będziesz się nieźle bawić podczas seansu...zupełnie, jak ja :)
Iguchi nie zawodzi, za to zaczynają mnie powoli zawodzić aktorzy, których wybiera ;)
Nie zawodzi ? No proszę Cię , właśnie to obejrzałam i stwierdzam, że takiego gniota nawet z absurdem nie można porównac :/
Sciągnąłem obejrzałem z ziomkiem i co chwila leżeliśmy ze śmiechu . Dawno takiej komedii nie widziałem 1/10
Dlaczego tak sądzisz? Uzasadnij swoją wypowiedź. A może ty chcesz tylko go obrazić. Dlaczego to robisz? Dlaczego używasz wulgarnych słów albo bezpodstawnie oskarżasz ludzi o niestworzone rzeczy. Ktoś nawet policzył że już jakieś 1000 "troli" znalazłeś tutaj. A może to ty jesteś właśnie trolem. Przeszkadzasz w dyskusji. Obrażasz. Wyluzuj. Nikt ci tutaj nie zagraża. Nawet jeżeli jesteś chory jak sugerują inni to nie usprawiedliwia cię to ani trochę? Potrafisz powiedzieć dlaczego obrażasz innych użytkowników forum?
Ta cała Tomie swoim smiechem doprowadzala do irytacji...w polowie filmu nie moglam jej sluchac. A film wedlug mnie dziwny,dosc chyba przesadzony. Mogło byc nieco badziej schematycznie bo japonskie kino jest dobre a nie tak kiczowo no ale ujdzie