Film nakręcono w Tecate (Meksyk) oraz w Kongo, Kenii, Sudanie, Tanzanii i Ugandzie.
Zmodyfikowana wersja ścieżki muzycznej filmu została wykorzystana w innym hicie wytwórni MGM - serii filmów o Tarzanie.
W połowie zdjęć do filmu, wytwórnia MGM wysłała do Afryki ekipę dźwiękowców. Widownia domagała się już bowiem filmów w pełni udźwiękowionych. Jednak uzyskany dźwięk był tak kiepskiej jakości, że prawie wszystkie kwestie mówione zostały nagrane ponownie już w studio filmowym - MGM's Culver City Studio. Rdzenni mieszkańcy Afryki, którzy pojawili się w filmie - Mutia Omoolu i Riano Tindama - przyjechali do Hollywood, by dokręcić niektóre sceny. To posunięcie wywołało lawinę plotek i podejrzeń jakoby cały film został zrealizowany w atelier filmowym. MGM postanowiło więc nie wprowadzać więcej żadnych zmian (nie wprowadzono do ostatecznej wersji filmu nowych scen z Marjorie Rambeau, która miała zastąpić Olive Carey w roli Edith Trent).
Kiedy Mutia Omoolu i Riano Tindama przyjechali do Hollywood, aby dokręcić kilka nowych scen do filmu, odmówiono im zakwaterowania w Hollywood Hotel tylko dlatego, że byli czarni.
MGM aby uniknąć procesu w kraju o znęcanie się nad zwierzętami zrealizowało niektóre zdjęcia w Tecate w Meksyku. W filmie pokazano bowiem walkę zwierząt, a także atak hien, małp i antylop na lwy.
Reżyser filmu W.S. Van Dyke i wielu członków ekipy filmowej zachorowało podczas kręcenia filmu na malarię. Zdarzyły się także dwa przypadki śmierci - jeden ze statystów wpadł do rzeki i został zjedzony przez krokodyla, a młody czarnoskóry chłopiec został zaatakowany przez nosorożca. Inne nieszczęścia, które przytrafiły się w czasie kręcenia filmu to powódź, udary słoneczne, atak szarańczy, ukąszenia przez muchy tse-tse, czy jadowite mrówki.
Według Alfreda Hitchcocka, podczas pierwszego pokazu widownia pokładała się ze śmiechu gdy w filmie po raz pierwszy pojawiła się C. Aubrey Smith.