W pewnym momencie filmu, kiedy Matt rozmawiał z Wendy, opowiedział on pewien wierszyk, który z tego co pamiętam nosił tytuł ,,Człowiek, którego nie było". Mam pytanie związane z tym wierszykiem, czy takowy faktycznie istnieje, czy jest to historyjka wymyślona przez scenarzystów na potrzeby filmu ??? Jeżeli jednak faktycznie jest to po prostu zwykły wiersz, to czy ktoś wie jak go znaleźć ???
"As I was going up the stair
I met a man who wasn't there.
He wasn't there again today
I wish, I wish he'd go away"
[Hughesa Mearns]
w dziale "ciekawostki" jest. swoją drogą - dobry motyw:)
Tożsamosc to film:P, a co do ksiazki o tym samym tytule- pl.wikipedia.org/wiki/Człowiek,_którego_nie_było, ale raczej nie ma nic wspolnego z wierszem.
BTW odpowie mi ktos wreszcie w temacie o zwiastunie?
As I was going up the stair
I saw a man who wasn’t there
He wasn’t there again today
Oh, how I wish he’d go away
When I came home last night at three
The man was waiting there for me
But when I looked around the hall
I couldn’t see him there at all!
Go away, go away, don’t you come back any more!
Go away, go away, and please don’t slam the door
Last night I saw upon the stair
A little man who wasn’t there
He wasn’t there again today
Oh, how I wish he’d go away
Fragment był również w filmie "Idol" (Velvet Goldmine 1998), który właśnie skończyłem oglądać ;)
pozdrawiam :)
Albo
"One bright day in the middle of the night,
Two dead boys got up to fight.
Back to back they faced each other,
drew their swords and shot each other.
A deaf policeman heard the noise
and ran to save the two dead boys.
And if you don't believe it's true,
go ask the blind man, he saw it too."
jasnego dnia w środku nocy
dwóch martwych chłopców stanęło do walki,
tył w tył, twarzą w twarz
wyciągnęli miecze i zaczęli do siebie strzelać,
głuchy policjant usłyszał hałas
i pobiegł by ocalić oby martwych chłopców.
I jeżeli nie wierzysz że to prawda,
spytaj ślepego mężczyznę, on również to widział
druga część? hm... mam nadzieję, że nie, bo co można by jeszcze wymyślić na ten temat, to by było naciągane, ale zostawiłabym tylko głównego bohatera
Ten wiersz to "Antigonish" Hughesa Williama Mearnsa z 1899r. Autora zainspirowały wydarzenia z miejscowości Antigonish w Nowej Szkocji, gdzie doszło do nawiedzenia domu.
A oto dwie wersje tłumaczeń (pierwsza moja):
Wczoraj, na szczycie schodów
Spotkałem człowieka, którego tam nie było
Nie było go również dzisiaj
Jakże pragnę by odszedł
Gdy ostatnio wróciłem o trzeciej nad ranem
Mężczyzna czekał tam na mnie
Lecz kiedy rozejrzałem się wokół
Nie dostrzegłem go
Odejdź, odejdź i nie wracaj więcej!
Odejdź, odejdź nie trzaskając drzwiami
Zeszłej nocy zobaczyłem na szczycie schodów
człowieczka, którego tam nie było
Nie było go również dzisiaj
Jakże pragnę by nie wracał
***
U szczytu schodów, tych wysokich,
Stał człowiek, którego tam nie było.
Nie było go tam znowu dzisiaj!
I oby to się nie zmieniło...