Ultraviolet
2006
I chyba tylko po to był robiony ten film, żeby zareklamować HD. Bo w tamtych czasach HD
właśnie wchodziło na rynek. Ten film to tylko ładny obraz, przy którym można trochę się
podniecić.
Po przeczytaniu recenzji ,właśnie przed chwilą, do omawianego
filmu, aż podskoczyłem do góry, gdyż to co tam z sensem
opowiedział filmwebowicz Caligula ,jest również moim odczuciem
i słowami, które skierowałem w stronę bliskiej mi osoby z którą
miałem okazję widzieć ten film i na którym uśmialiśmy się jak na...
jeden wielki kicz z nadmiernym i tanim efekciarstwem robionym jakby w pierwszym lepszym photo shopie (chociaż te złe efekty były momentami interesujące) plus typ 'sexy killer
woman' i naładowanie wszystkiego rozbuchaną akcją i niby efektownymi choreografiami
walk... ambitne czy nawet dobre kino to to nie jest ale...
W pełni rozumiem niskie oceny: sekwencja jest bardzo chaotyczna i często pojawiają się
elementy nie wiadomo skąd... ale jednocześnie niesamowite efekty, zadziwiające zgranie
ruchów i dobrze dobrana muzyka. Świadom olbrzymiego dystansu patrze wyłącznie na to
drugie... więc 10/10 to stanowczo za mało.
Film mnie zawiódł. Ciągnął się jak guma. Kompletna nuda, przez cały czas czekałam na jakąś akcję. Jakoś nie polecam...
Mi się bardzo podobał! Milla - jak Lara Croft :) Super się ogląda i super rozrywka, jeśli przymrużyć oko na kilka niedociągnięć - POLECAM, naprawdę Extra film!
Całkowite nieporozumienie wytrzymałem tylko 20 min. więcej nie dałem rady.
Pierwszy raz w życiu daje ocenę 1 ma którą ten film zdecydowanie zasługuje .
całkiem niezły film, wykonanie ciekawe, mocno komiksowe, jednak w filmie wyglądało to nieco śmiesznie, aczkolwiek oryginalnie; dużo akcji, fabuła ok, można obejrzeć
Moja ocena: 6/10
Naprawdę bardzo dawno nie widziałem tak słabego filmu. W nim było nie malże wszystko złe: scenariusz - dno, brak fabuły, fatalna muzyka, beznadziejne efekty, tragiczna scenografia i kreacja głównej bohaterki, nudna, mało ciekawa do oglądana akcja, ehhh.... szkoda słów, a bardzo lubię Mille Jovovich - 2/10
jeden z najgorszych, jeśli nie najgorszy, obraz jaki widziałem. Beznadziejna fabuła, tragiczna gra aktorska, fatalny montaż, efekty żenujące. Po co to powstało?
Sporo akcji, lecz nieco sztucznie wyglądającej. Fabuła w miarę znośna, natomiast efekty specjalne to atut tego filmu.
...ale nie był. :P
Dobra gra aktorów, dobre efekty, fajne ujęcia, beznadziejna fabuła, tylko dla fanów sci-fi (tak w skrócie). Co do tych efektów to naprawdę niezłe, film z dobrym pomysłem, świetne ujęcia. Co mnie zdołowało? Efekty wewnątrz budynków ( w pomieszczeniach itp.) b.dobre a jak akcja się działa na zewnątrz...
Pomimo reklam na Polsacie i niezbyt wciągającej fabuły obejrzałem "Ultraviolet" do końca. Fabuła i ogólny montaż przyprawiły mnie o ból głowy (oczu także). Ale jak każdy film ma swoje dobre strony m.im. dużo akcji, gra aktorów, sceny walk w stylu jedna na dwudziestu i sam fakt, że grała tam Milla. Istnieją jeszcze dwa...
więcej
Boże,czemu kazałeś mi to oglądać?Wytrzymałem może z 20min;to i tak mistrzostwo świata,jak na taki koszmar.Nawet przy odrobinie dobrej woli nie jestem w stanie nic dobrego napisać o tym czymś.Nie będę wypowiadał się na temat urody Milli,bo ideałów się nie powinno oceniać.Wszystko inne to kanał i hektolitry ścieków.