Bardzo dobry film! Bruno Ganz jako Hitler jest naprawde niezly, generalnie film jest udany i dobrze zagrany. Podobno scenariusz oparty jest na faktach autentycznych, wiec jest szansa, ze to wszystko mniej wiecej tak wygladalo. Obled!... W kazdym razie film odebralem jako przestroge, nie widze w nim zadnych prob "pozytywnego" przedstawienia Hitlera, czy nawet jego usprawiedliwienia!

Film pokazuje dobrze, ze Niemcy dali sie omamic przez psychola i zbrodniarza, ale ktory jest dobrze wychowany, potrafi byc czasami szarmacki i nosi pieknie wyprasowanen koszule oraz obranka na miare (duzo swin i potworow w polityce robi do dzis dosc sympatyczne wrazenie... Uwaga! ;-). Przerazajacy jest fakt, nawet w ostatnich dniach, kiedy juz chyba nikt z "normalnych" ludzi nie wierzyl w Hitlera i w zwyciestwo, on nadal byl w stanie utrzymac ten swoj aparat terroru; byl w stanie wydawac wyroki smierci, ktore byly wykonywane (n.p. na swoim szwagrze, generale Fegelein, ktory staje sie tu niejako ofiara systemu, ktoremu zawdzieczyl kariere); byl w stanie powstrzymac Wehrmacht od podpisania nieuniknionej kapitulacji, co oszczedziloby zycie tysiacom. Ale mna najbardziej wstrzasnely sceny z dzieciakami, ktore daja sie zabijac dla Wodza - nawet mlode dziewczyny obslugujace dzialo przeciwlotnicze daja sie zastrzelic przez mlodych podhorazych, bo nie widza sensu zycia po klesce. I to jest przestroga, zeby mlodzi ludzie uwazali na to, komu wierza; zeby zawsze zachowali pewne krytyczne spojrzenie na swiat; zeby stawiali niewygodne pytania i zeby nie popierali stuknietych demagogow! Bo takich Hitlerow jest wiecej i do dzis probuja dzialac. To ostrzezenie dla nas wszystkich - i to takze na przyszlosc!

Widac tez, jaka to szkoda, ze nie udala sie zadna wczesniejsza proba "pozbycia" sie Adolfa. To malo znany fakt, ale Hitler przezyl ponad 20 zamachow na swoje zycie, i to nie tylko na koncu przegranej wojny. To, ze nigdy nic mu sie nie stalo, kiedy inni gineli jak muchy (n.p. patrz: zamach Stauffenberga 20 lipca 1944), bylo juz troche niesamowite: Hitler sam uwazal, ze to Opatrznosc na niego uwaza, hmmm... Bez komentarza.

Film w kazdym razie polecam!