Dla mnie to geniusz kina. Nie ma takiego tematu, którego nie potrafiłby pokazać w znakomity sposób. VCB jest zabawny, ale mamy też typowe dla Allena szukanie odpowiedzi na postawione pytania. Całość dopełniają błyskotliwe dialogi. POLECAM.
Masz rację, to jest geniusz, bo prostą historię potrafi opowiedzieć w bardzo ciekawy sposób. Również polecam.
Fantastyczny film. nie malo bylo momentów kiedy cala sala zaczynala sie smiac. historia zabawna ja sie tylko o niej powie a dialogi sa idealne. i oczywiscie penelope jak zwykla najlepsza. w 100% zasluzony oscar!
Ja zaś mam wrażenie, że to co najwyżej przyzwoity film. W skali filmwebowej daję mu 7. Co do reakcji publiczności miałem momentami wrażenie, że ludzie śmieją się w niekoniecznie zabawnych momentach zapewne tylko, że oglądają Allena, więc pewnie jest śmiesznie.
A'propos dziesiątek: znalazłem takie zestawionko okraszone fragmentami filmow:
http://gpunkt.pl/content/allen_the_best_of_ranking_g_punktu
Manhattan wygrywa z Annie Hall. Ciekawe...
a mi sie bardzo podobal, swietnie pokazane stosunki miedzyludzkie w tle ze wspaniala muzyka i widokami :)
to prawda, arcydziełem ten film nie jest. zrobiony poprawnie, ale cała historia była dla mnie dosyc nierealna i wrecz w niektorych momentach mocno denerwujaca. a na miejsce na plakacie zaluguje Rebecca Hall, nie Scarlett Johansson.
To fakt, dobre dialogi, cięte riposty i metafory to jest glina w rękach Allena. Vicky...jest świetna.
Zgadzam się - to geniusz :) W porównaniu do Snu Kasandry, ten film wypada 100 razy lepiej. Znacznie bardziej trafił w mój gust.
Fajny filmik :) Zazdroszczę temu Juanowi Antonio - takie kobiety! Ech...świat jest niesprawiedliwy ;) A film 10/10.
Ten film pokazuje jak różnie są ludzi, ich podejście do miłości, dożycia i jak się niektóre wybory kończą. Mądry, przemyślany, a jednocześnie zabawny film. Polecam!
Allen to doskonały obserwator rzeczywistości. Jego spostrzeżenia są wyjątkowo trafne, jak dla mnie mógłby robić za psychoanalityka. W tym filmie po prostu idealnie pokazuje, jakie są kobiety :D Polecam!
Dla mnie również 10/10. Stary, poczciwy Allen wie jak zachęcić widza :) Tym filmem udowadnia, że stary ale jary :D
Ja również miałem ogromną przyjemność oglądać ten film. Nie wiem czy to zasługa obsady, czy innego nieco sposobu kręcenia niż zwykle, ale ten film wyjątkowo mi się podobał.
Myślę, że jednak obsady. Każdy idealnie pasował do swojej roli. Najlepsza oczywiście Penelope, chociaż moim zdaniem rolę artysty zagrał też świetnie Bardem. Polecam!!
Obsada aktorska świetna, co do tego nie ma wątpliwości. Wg mnie Oscar należał się Penelope. Wypadła bardzo przekonująco w swojej roli.
A pewnie, że jej się Oscar należał, ale jednak warto podkreślić, że wszyscy zagrali bardzo dobrze i należą im się brawa.
Dla mnie to również geniusz. Każdy jego film wnosi coś innego, coś nowego. Tym razem dał nam lekki film o miłości i kobietach, choć niepozbawiony sensu i typowego dla Allena morału. Polecam!
Naprawdę dobry film! Nawet lepszy niż się spodziewałem :) Allen to jednak jest świetny reżyser i nie mógł zawieść.