pewnie jakies zboki " rozpatrują to po prostu w ten sposób"

Pozdrawiam serdecznie

Jebłem!

Pewnie jacyś niedorozwoje nie rozpatrują tego w ten sposób...

Gdzie ty tu widzisz hipokryzję ? Nie wnikam w sens tych obydwu zdań, ale przecież to są obydwie osoby, które mają dwa różne zdania, to, że ktoś ma inne zdanie od drugiego na dany temat to od razu jest hipokryzja ???

Chodzi mi o to,że nagłówki gazet aż krzyczą ,,Po co robić filmy ciągle o tym samym,to już nie jest żadna kontrowersja!'',podczas gdy dla większości temat filmu jest po prostu nie do przyjęcia.Nie rozumiem,nigdy nie zrozumiem.

Ale co tu jest do rozumienia, media przecież nie są głosem ludu. Nie mówią o bardzo wielu sprawach. I nie chodzi mi bynajmniej o jakieś teorie spiskowe czy oceny polityczne, tylko o zwykłe fakty.
A po drugie "gratuluję" ci jeżeli wiesz dokładnie, że większość ludzi w naszym Kraju "temat filmu jest po prostu nie do przyjęcia". Człowieku skąd ty masz takie dane ??? To, że ludzie, którzy byli na sali w tym czasie wtedy kiedy ty i im się nie podobało, to nie znaczy, że w całym Kraju tak jest.
Dla mnie samego i dla ludzi na sali gdzie byłem, z tego co słyszałem to sam temat nie wzbudził w nich jakiś wielkich emocji na nie, nikt nie zaczął mówić czy krzyczeć, że temat filmu jest obrazoburczy itp.

media pokazują opinie z różnych stron, różnych grup społecznych.

a ty wszystko wrzucać do jednego wora.

to tak jakby gwałciciel chciał gwałcić, a ofiara nie chciała gwałtu - to ty byś zrozumiał jako że wszyscy ludzie chcą gwałcić ale nie chcą być gwałceni (SUPER HIPOKRYZJA).