aż za bardzo. Sci-fi rządzi się swoimi prawami. Ok, ma być wybuchowo, odjazdowo, nadnaturalnie. Tylko niektóre sceny Wahlberg i samolot, a to już pod koniec miało miejsce, są absurdalnie głupie. Niepotrzebne! Początek obiecujący, pościgi, które lubię jak są długie i wciągające, co przekuwa się na trzymające w napięciu. Im dalej tym gorzej. Fabułą zamiast się wyjaśniać, to na końcu już totalnie się zapętla. Pomysł ok, wykonanie niestety nie przekonuje.