Tragedia to mało powiedziane. Niskobudżetowy gniot zrobiony przy
pomocy 2 kamer. W dżungli strzały pojawiają się znikąd i są
oddawane przez duchy (budżet nie pozwolił na zatrudnienie nawet
statystów). Ale smaczkiem filmu są kwestie recytowane przez
aktorów-hobbystów, bo nie można ich nazwać profesjonalistami....