PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=542370}
3,7 649
ocen
3,7 10 1 649
Witajcie w Mroku
powrót do forum filmu Witajcie w Mroku

Oczywiście bezwzględną prawdą jest to, że niestety jest to coś bardzo odległego od dokumentu a powodem tego jest przede wszystkim reżyser/produkcja. Gdyby obrazowo opisać sytuację - to tak jakby ktoś nie mający zielonego pojęcia o sporcie (np zajmujący się piłką nożną) chciał zrobić film sportowy. Ciężko żeby to był film dobry czy też rzetelny skoro osoba zajmujaca się piłką nożną nie ma podstawowej wiedzy o sporcie (np Freeride, Street, Slopestyle, Trial, Downhill, Wingsuit base jumping, skateboarding, snowboarding, freediving, wspinaczka solo i podobnych) oraz ciężko takiej osobie będzie wczuć się w klimat sportu. Podobnie jest tutaj. Reżyser wziął się za coś o czym nie ma pojęcia, nie próbował znaleźć rzetelnej pomocy i wyszło co wyszło. Niewykluczone, że po prostu chciał zrobić kolejny film do kolekcji dorobkowej.

Jeśli nie brać tego filmu dosłownie to okazuje się nagle, że wcale taki zły nie jest. Sprawę ratuje muzyka, sprawę ratuje Castle Party, sprawę ratują niektóre z postaci przedstawionych w filmie. Pewne rzeczy dalej będą razić ale paskudnie nie jest. Jedną z osób grających w tym filmie znam osobiście w związku z tym moja ocena nie jest nad wyraz rygorystyczna. Przejdę jednak do innej osóby - dziewczyny lubiącej noże. Bardzo intrygująca jest ^^ I nawet jeśli informacje nie są przekazane rzetelnie tak jak na naszym forum nożowym knives.pl to i tak serce raduje się kiedy widzi się dziewczynę, która ma jakieś zainteresowania czy pasje, które nie są swego rodzaju standardowe (a chciałoby się powodzieć sztampowe). Do filmu zostały dobrane osoby skrajnie losowo i nawet biorąc pod uwagę fakt, że niekoniecznie mogły kiedykolwiek stać bliżej gotyku to i tak razem wzięte przedstawiają dość zróżnicowaną strukturę. I tak jest w przypadku prawdziego gotyku. Goci to grupa skrajnie zróżnicowana pod względem zawodowym, finansowym, wykształcenia, statusowym, mentalnym i pod wieloma innymi względami. Jednak pomimo tego dużego zróżnicowania czuje się swego rodzaju jedność z innymi/nić porozumienia. A przynajmniej tak na Castle Party jest ;)

Warto zaznaczyć, że w filmie w żadnym wypadku nie są przedstawione skrajności. Jeśli ktoś chciałby poszukać jakichś skrajności to niestety na tym filmie ich nie znajdzie. Żadne Performance pokroju bodypiercingu z elementami podwieszania, zaszywania ust, skaryfikacji czy jeszcze czegoś innego lub tego co widzimy na filmie nie są czymś co szokowałoby lub zniesmaczało przecietną, zdroworozsądkową osobę. Po prostu - zwykłego obywatela czy telewidza ten film nie zszokuje. Jedynymi osobami będącymi w szoku mogą być osoby, które są gotami, metalami czy mrocznymi duszami. Jak się jednak okazuje głosów zszokowanych pośród tych grup jest jednak mało, zdecydowanie jednak więcej szoku a do tego oburzenia i tak dalej widzimy u osób będących pozerami, kindergotami, pseudogotami, nibywyższych inteligencją uważających się za niewiadomo kogo i podobnych. Osoby o płytkim myśleniu i łatwo szufladkujace wszystko dookoła czyli takie, które same określają się jako płaczące ze śmiechu na tym filmie nie będą w stanie znaleźć jakichkolwiek elementów pozytywnych czy ratujacych. Jeśli jednak jesteśmy ponad to to pewne plusy dostrzerzemy dzięki czemu nasza reakcja będzie kompletnie inna. Wystarczy po prostu tego filmu nie brać dosłownie i skupić się na tym co pozytywne - na muzyce, scenografii, niektórych ludziach czy wydarzeniach. Sporo jednak osób ponad to nie wyjdzie...

Czy ten film coś pozytywnego wprowadza na scenę gotycką? Ogólnie nie. Czy coś pozytywnego jeśli chodzi o polską kinematografię? Również raczej nie chociaż można dodać, że dobrze, że wprowadza/odgrzebuje temat gotyku dzięki czemu ktoś może jeszcze, tym razem lepiej i/lub rzetelnie podejdzie do tematu co jest na plus. Czy coś zmienia w życiu osób w nim grających? Moim zdaniem zdecydowanie tak. Film ten stanowi pewne doświadczenie życiowe dla tych osób, daje im lekcje w pewnych sferach, znajomości, obecność tu i tam.
Po obejrzeniu tego filmu zdecydowanie nie mam poczucia zmarnowanego czasu i to nawet pomimo tego, że spodziewałem się czegoś innego. Niewykluczone, że wrócę do niego jeszcze kiedyś, może nie najchętniej ale i tak.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones