PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=231725}
7,1 197 tys. ocen
7,1 10 1 196892
7,4 61 krytyków
Wszyscy jesteśmy Chrystusami
powrót do forum filmu Wszyscy jesteśmy Chrystusami

Beznadziejny...

ocenił(a) film na 10

Film jest po prostu beznadziejny..., szkoda czasu i pieniędzy ... Największe rozczarowanie roku...wytrzymałem w mękach do końca...-Czytając takie wypowiedzi, myślę sobie co dzieje się z polskim społeczeństwem. Niektórzy chyba nie widzą, lub nie chcą widzieć problemu alkoholizmu, a taki na pewno jest. Wystarczy przejść się po mieście, aby zobaczyć nie jednego pijaka...

A odnośnie filmu. Film genialny, odrobinę lepszy od "Dzień Świra".

ocenił(a) film na 1
kefas_4

Popieram Cię w 100% zajebiście katastrofalny film,podziwiam Cie że wytrzymałeś do końca ja już nie dałem rady. Syf totalny !! A co do Dzień świra to też kaszana jak ch....

ocenił(a) film na 8
alex_72

Właśnie pokazałeś poziom jaki prezentują wielcy przeciwnicy tego filmu. Gratuluję :)

ros3q

Nie podejrzewałabym, że ten film jest aż tak kontrowersyjny..Zapomniałam, ze są ludzie, którzy niekoniecznie muszą najpierw zrozumiec, a pozniej polubic metafore i dowcip a la koterski.
Nie myślalam o innych w trakcie filmu. Wlazłam w ten film...Mocny jest.
Dobry, podobał mi się i polecam...Ale chyba nie każdemu.

i te ciernie...kurde...podziwiam koterskiego za odwagę. za intrygujące "pojechanie". Może banalne, może tandetne...ale wlasnie takie ma być. Ciernie, krzyże, proste metafory, i rytm.

Brawo, marek! i fajnego syna masz, o!:-)

ocenił(a) film na 10
alex_72

:):):):):):):):):):):):)

Dwoma słowy- "no comments".

ocenił(a) film na 10
alex_72

Jeszcze jedno, ma kaszana wspólnego z ch*jem???

alex_72

AAAAAAAAAhahahaha on chce nas pozabijac! Alex72 ile masz latek?? Albo moze ile masz paskow na dresie?? Dres agresywny siedmiopaskowy czy standardowo cztery ??

Szymen

nie smiejscie sie z chlopaka nie jego wina ze czytac nie umie :D


film zajebisty! Chyra i Konrad..kreacje na medal. Film bardzo dobrze przedsatwia problem alkoholizmu i tego ile krzywdy wyrzadza..daje duzo do myslenia

10/10

ocenił(a) film na 9
lauri_2

uczepię się jak już się chwali kogoś za grę należałoby znać jego nazwisko... Kondrat...
Co do filmu nie umiem go ocenić, dla mnie zbyt bolesny żeby traktować go tylko jako film. Słowa Sylwka mogłyby być moimi słowami

ocenił(a) film na 3
lauri_2

Chyba nawet za dobrze... Hektolitry wypitej wódy (ciekawe ile procent wszystkich scen zajmują właśnie te-chyba sporo. Sporo za dużo...) i tyle tych scen kiedy on znowu przychodzi do domu pijany i znowu zawodzi rodzinę... To było poprostu nudne! Nie zrozumcie mnie źle-nie jestem jakimś nieczułym gnojem. Przejmuje mnie problem alkoholizmu, ale to wszystko można by przedstawić trochę krócej, nie sądzicie? Przypominało mi to trochę "kurację" Alexa z "Mechanicznej Pomarańczy"-im więcej się tego naoglądasz, tym bardziej się przejmiesz. Na mnie podziałało to na odwrót-byłem znudzony i zmęczony gdy w końcu film się skończył...

alex_72

Hahahahahaha, gratuluje!!! Umarłam, jak to przeczytałam!!!! 10/10 dla Alexa!!! To się nazywa czytanie ze zrozumieniem!!! Ahahahaaha!!!

ocenił(a) film na 8
Eminem11

To było niedoczytanie związane z podnietą i przedwczesnym wytryskiem.

ocenił(a) film na 10
alex_72

radze nie wypowiadać się na temat takich filmów ludziom których poziom inteligencji wynosi mniej niż zero... Film świetny powyżej moich oczekiwań, jak ktoś kiedyś będzie miał doczynienia w życiu z takimi problemami to zrozumie. zmusza do myślenia także jak już powiedziałam jak komuś brak takiej umiejętności to lepiej niech nie ogląda i nie ocenia

ocenił(a) film na 3
iwonkaw

Acha, czyli wszyscy z innym gustem niż Twój to debile, tak??

ocenił(a) film na 10
pennywise

nie mówie że debile tylko ten film jest z sensem to jeśli ktoś go nie rozumie to poprostu radzę się nie wypowiadać na jego temat. A Tobie proponuje może... Jasia Fasole:) napewno Ci się spodoba:P

ocenił(a) film na 3
iwonkaw

Jeżeli ktoś tu czegoś nie rozumie to chyba raczej Ty pojęcia "forum dyskusyjne", w którym, jakbyś nie zauważyła, uczestniczysz... Polega to wszystko na tym właśnie, że wyraża się swoje zdanie na dany temat, tak więc nie mów nikomu czy i na jaki temat ma się wypowiadać.
Druga sprawa, nie wiem jak inaczej mogłem zinterpretować słowa "ludziom
których poziom inteligencji wynosi mniej niż zero", niż właśnie "debilom". A tak właściwie to skąd wiesz, że to właśnie Ty zrozumiałaś ten film a inni nie? Jest do niego dołączona jakaś książeczka zatytułowana "Sens tego filmu"?? To co, mam go nie krytykować tylko dlatego, że jest o delikatnej sprawie alkoholizmu, żeby nie obrazić czasami kogoś, kto miał z tym do czynienia pomimo faktu, że dla mnie jest on nudny jak flaki z olejem? Trochę dystansu, mówimy przecież o filmie, a nie o samych alkoholikach.
A z tym Jasiem Fasolą to ale dowaliłaś...

ocenił(a) film na 10
pennywise

Dowaliłam w sensie trafiłam w 10?? tak myślałam:)a tak prawde mówiąc to powoli zaczynasz się gubić w swoich wypowiedziach... przeczytaj to co napisałeś a następnie jeszcze raz zinterpretuj słowo "debilom" (cytuję Ciebie)porażka.Prawdę powiedziawszy może film nie charakteryzuje się żywą i napiętą akcją, ale jeśli obiektywnie spojrzeć na jego całość, mowa tu o formie, bohaterach i środkach przekazu to składa się na dobrą całość. Wolę filmy nosące ze sobą treść niż "faajne" bo to właśnie one nudne są jak "flaki z olejem".

ocenił(a) film na 3
iwonkaw

Dokładnie, w samo sedno... Ciekawy zabieg, często stosowany na tym forum przez osoby, którym brak argumentów, lub którzy czują się "intelektualnie wyżsi" (ale tylko czują) nad tymi, o których mówią, typu "tak, to pewnie dla Ciecie ciekawszy byłby (i tu wymieniamy tytuł jakiegoś durnego filmu)", żeby ośmieszyć swojego rozmówcę, ale niestety nie wymyślony przez Ciebie, droga Iwonko:)
Zaczynam się gubić w swoich wypowiedziach, tak? To może jakieś konkrety bo chyba nie wiem za bardzo o co Ci chodzi (w końcu nie podobał mi się ten film, więc moja inteligencja wynosi "mniej niż zero"). Nie wiem też co jest nie tak ze słowem "debilom". W sumie przyznam Ci częściowo rację, bo w starej nomenklaturze stopień upośledzenia stopniowało się: debil, kretyn i idiota, tak więc powinienem użyć słowa "idiota", jako ten najgorszy.
Forma, bohaterowie, środki przekazu? Ok, nie było najgorzej, jednak to nie zmienia faktu, że mnie ten film prawie zanudził na śmierć! Tak więc coś musiało być z nim nie tak. Nie chodzi mi tu o brak wartkiej akcji w formie jakiegoś mordobicia czy pościgów samochodowych, ale czegoś co nie męczyło by tak bardzo i dało większą satysfakcję z obejrzenia (oprócz tej, że przetrwało się tą mękę). I proszę Cię, nie rób już tego, o czym pisałem na początku, bo to mnie tym najnormalniej w świecie obrażasz przez traktowanie jak głupka, do czego nie masz najmniejszego prawa. Użyj może lepiej jakiś sensownych argumentów a nie walisz obelgami na prawo i lewo.
Na koniec chciałbym podkreślić, że to co napisałem jest tylko moim zdaniem i każdy ma prawo się z nim nie zgodzić, jednakże każdy też jest zobowiązany zasadami dobrego wychowania je szanować. Amen.

ocenił(a) film na 10
pennywise

spokojnie po co ta panika, myślisz że jeśli napiszesz dłuższą wypowiedź to będziesz fajniejszy...??? pisząc o tym że się gubisz chodziło mi o Twoje wyjaśnianie mi do czego służy forum, bo po tych słowach zupełnie sobie zaprzeczyłeś. Pytasz o argumenty chociaż sam żadnych nie podajesz "nudny" to chyba Twoje ulubione słowo, które tak właściwie nic nie znaczy!

ocenił(a) film na 3
iwonkaw

Iwonka, jaka panika?? Jestem spokojny jak nigdy:) A z tą "dłuższą wypowiedzią" to chyba przesadzasz-co Ty myślisz, że szukam w słownikach najdłuższych wyrazów żeby post wyszedł dłuższy?? Tyle Ci miałem do powiedzenia i koniec.
Przeczytałem to, co Ci napisałem o forum i nadal nie wiem w którym punkcie sam sobie zaprzeczam... Wyjaśnij mi to, proszę.
A jeżeli chodzi o moje argumenty, to przeczytaj mój post wyżej, z 4 grudnia-odpowiedź do opinii Lauri-tam jest zawarte to, co mnie w tym filmie wkurza.
Dobra, kończę żeby nie było za długo;-)

ocenił(a) film na 10
pennywise

Wiodcznie poprostu ciężko dostrzec Ci swoje błędy. Nie mam zamiaru dłużej dyskutować z Tobą na ten temat bo powoli staje się to "nudne jak flaki z olejem". Ode mnie film otrzymuje maxa, a Twoje argumenty poprostu jakoś do mnie nie przemawiają i dziwie się wogóle ciągle kontynuujesz tą dyskusję. Ja już nie mam zamiaru. Widocznie nasz sposób postrzegania niektórych realiów się różni. (Iwonka TYLKO dla przyjaciół)

ocenił(a) film na 9
alex_72

ahahahahahaha...

alex.72 w ogóle nie skminił wypowiedzi załozyciela tematu :D poległem!

P.S. Film wypasiony!

ocenił(a) film na 9
kefas_4

film porusza trudny temat i doskonale pokazuje poszczególne stadia nałogu alkoholowego. Nie wszystkim musi się to podobać, to zrozumiałe, ale nareszcie powstał film który nie opowiada o cukierkowych bohaterach jeżdżących kabrioletami i zmieniających kobiety częściej niż krawaty... film opowiada o życiu... może nie takim jak prowadzi większość z nas , ale o życiu alkoholika i jego rodziny...

ocenił(a) film na 8
eisenstein

pewnie lepiej obejrzyj american pie albo straszny film. to dopiero porzadne kino!

gosik_z

Ale taka jest prawda. Ten film najzwyczajniej w świecie jest po prostu nudny. W dodatku ta banalna symbolika wypacza "intelektualizm" dzieła Koterskiego.
Jest wiele ciekawszych filmów o alkoholizmie a to że "Wszyscy jesteśmy Chrysusami" zrobił wielki mistrz Koterski nie oznacza że mamy się tym wszyscy podniecać.

ocenił(a) film na 10
kefas_4

Nie zrozumie nikt, kto tego nie przeżył. Widziałam i widzę to dokładnie w takiej samej kolejności, jak na filmie-
dziadek pił, ojciec pije, a brat ćpa. I zwierzęce krzyki.
Nie wydaje mi się, żeby głównym założeniem tego filmu było rozśmieszanie.
Alkoholizm to nietylko żule zataczający się po ulicach, "niejedni pijacy"; to wielka trauma na całej rodzinie i bliskich, dookoła, problem katastroficzny w skutkach, który nie zawsze jest widoczny.

kwiatowa_pani

ja nie dalam rady obejrzec tego filmu. wylaczylamna samym poczatku. po slowach sylwka "zyczylem ci smierci" poczulam sie jakby ktos ukradl moje mysli..

ocenił(a) film na 10
aneczka_89

dokładnie. Ten kto tego nie widział nie zrozumie. i tyle.

ocenił(a) film na 9
korporant

ale wg mnie to błędny tok rozumowania. to jest film czyli przede wszystkim dzieło sztuki, wiele osób które przeżyło podobną historię (w tym ja), jest zachwycone jego prawdziwością. Ale innym (i tych też jest wielu) też powinien sie podobać i powinni go zrozumieć. ten film nie jest kierowany do konkretnych odbiorców. i nie powinniście mówić "nie przezyliście tego więc się zamknijcie". Zaakceptujcie, że może się komuś nie podobać. (chociaż teksty na poziomie "film jest gupi, bo nie śmieszny" rzeczywiście mogą zirytować)

Maniaska

zgadzam sie z Toba. chodzi tez o to, ze dla niektorych ten film to sci-fi... uwazaja ze cos takiego nie ma miejsca.nie widza lub nie chca widziec problemu. wystarczy looknac na wypowiedz stacha:

http://www.filmweb.pl/topic/537758/TOTALNY+GNIOT+%21%21%21%21++TOTALNIE+przejask rawiony+problem.html

ocenił(a) film na 10
kwiatowa_pani

Dokładnie. Szczerze powiedziawszy, to sam mam pojęcie z lekka o takich przygodach, bo mi się przytrafiły.
Ludzie porównują ten film z Dniem Świra i pewnie zaraz po uruchomieniu Wszyscy jesteśmy Chrystusami oczekiwali tekstów w stylu "wypierdalaj pan z tą harmoszką" itp.
Film ten jest przeciwieństwem Dnia, bo tam ogólnie skupiono się na tym, by film był śmieszny. Tutaj już została przedstawiona problematyka bohaterów w sposób poważny(mimo kilku tekstów, które według mnie oddają normalność bohaterów).
Jak dla mnie film genialny. Historia pokazana w sposób naprawde rzeczywisty.

ocenił(a) film na 7
Maximus_13

Z tym nie do końca się zgodzę.
Większość uważa, ze "Dzień świra" był zabawny, bo przerysowany, groteskowy, słowem- hiperbola.
Jakoś niewielu przyjdzie do głowy, że problem przedstawiony w DŚ jest tak samo realny jak ten ze "Wszyscy jesteśmy Chrystusami"- co z tego, że wygląda to zabawnie?
Oczywiście- mamy na to społeczne przyzwolenie: śmiać się z wariata? Czemu nie! Jeśli ktoś jest alkoholikiem, no to owszem, temat tabu, nie można się śmiać, należy współodczuwać tudzież dziękować, że nas i nasze rodziny to- być może- ominęło.

Sądzę, ze między filmami spokojnie można postawić znak równości- ból jaki towarzyszy człowiekowi, który zmaga się z alkoholizmem nie byłby tak dobrze widoczny i łatwy do odczytania, nawet dla kogoś niezwiązanego z tematem, gdyby Koterski użył tych samych środków, co w DŚ. Z kolei ułomności, jaką odczuwa się przy zaburzeniach osobowości nie da się wyrazić lepiej, niż poprzez groteskę i przerysowanie.

kefas_4

Przede wszystkim ludzie zrozumcie, że to nie była komedia (choć kilka scen było rzeczywiście śmisznych). To jest gatunek filmu, który nazywa się DRAMAT, dlatego może nie śmiszył wielu ludzi.