Miauczyński w tym filmie pokazany w zupełnie odmienny sposób. Po obejrzeniu Nic Śmiesznego czy Dzień Świra, można wyobrazić sobie ogrom mojego zaskoczenia gdy skończyłam oglądać Wszyscy Jesteśmy Chrystusami. Film trudny, poruszający naprawdę ważny wątek. Świetna forma. Zachowana cząstka charakteru Miauczyńskiego z pozostałych części jednak postać pokazana z zupełnie innej perspektywy. Fil ciężki, jednak naprawdę warty zobaczenia.
Aby obejrzeć trzeba się wcześniej na niego nastawić.