PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=231725}
7,1 197 tys. ocen
7,1 10 1 196882
7,4 61 krytyków
Wszyscy jesteśmy Chrystusami
powrót do forum filmu Wszyscy jesteśmy Chrystusami

Nic smiesznego

ocenił(a) film na 5

Generalnie film jest dosyc nudny i jednolity - niezbyt mi sie podobal. Spodziewalem sie jakichs elementow czarnej komedii ale tam nie bylo nic do smiania, ot prosta historia rodziny alkoholika opowiedziana w nietypowy sposob. Z poczatku forma wydaje sie byc ciekawa jednak gdy sie juz do niej przywyknie, przestaje juz byc niezwykla i zaczyna sie nuda. Film ma jakies gornolotne, dydaktyczne aspiracje. Caly rozglos osiagnal jako kontynuacja "nic smiesznego" oraz "dnia swira" z ktorymi to jednak oprocz imienia i nazwiska glownego bohatera nie ma wiele wspolnego - po pierwsze nie jest to komedia, nawet w najmniejszym stopniu.
Mysle ze film nie wytrzymuje porownania z poprzednimi czesciami "trylogii". Powiedzialbym ze mamy tutaj przerost formy nad trescia.
Moze i na tle innych polskich filmow zdecydowanie sie wyroznia ale to swiadczy tylko o tym ze w polsce dobrych filmow juz sie nie robi ;).

ocenił(a) film na 10
luser_

człowieku jakiej trylogii???? Wszystkie filmy Koterskiego są o Miauczyńskim, zajrzyj sobie do filmografii reżysera zanim napiszesz taką bzdurę

ocenił(a) film na 5
czarownica_3

Po pierwsze nie trylogii a "trylogii", a napisalem tak poniewaz ten film byl reklamowany jako kontynuacja akurat tych dwoch. Poza tym - malo istotne ;-).

ocenił(a) film na 10
luser_

to, że reklamowano ten film jako dzieło reżysera "Nic śmiesznego" i "Dnia świra" to nie znaczy, że jest to kontynuacja. W przypadku Koterskiego nie ma mowy o żadnych kontynuacjach, ponieważ każdy film jest alternatywnym przedstawieniem tej samej postaci. Uważam, że to jest bardzo istotne - filmy Marka Koterskiego trzeba brać jako całość właśnie przez powyższy fakt. Ponadto jego filmy nie są komediami - albo raczej - nie tylko komediami. Wystarczy obejrzeć "Dom wariatów".

ocenił(a) film na 5
czarownica_3

To ze "nic smiesznego" i "dzien swira" nie sa komediami zgodzic sie nie moge, nie tylko komeidami - dobrze, ale komediami - i to wlasnie byla ich glowna zaleta wg mnie(i pewnie nie tylko mnie). Bez tego humoru bylby smetnymi,nudnawymi dramatami o nietypowej formie za jaki uwazam WJC.

ocenił(a) film na 10
luser_

Humor w filmach Koterskiego jest czarny, a wynika z groteski, przerysowanego obrazu świata i ludzi. Jeżeli humor nie służy tylko i wyłącznie rozśmieszeniu widza (jak to jest w komedii), ale ma też za zadanie satyryczne ukazanie czegoś w celu zmuszenia do głębszego zastanowienia (w przypadku Koterskiego) to film można nazwać ewentualnie czarną komedią, a jeszcze lepiej - tragikomedią. Jeżeli ktoś odbiera "dzień świra" tylko i wyłącznie jako komedię, to znaczy, że za grosz nie zrozumiał tego filmu, który jest bardzo bardzo gorzką ironią. Co do "Wszyscy jesteśmy..." nie uważam, żeby był to film smętny i nudny. To film poruszający, momentami wzruszający i mocny - ale oczywiście nie dla kogoś, kto widząc "Koterski" nastawił się na śmiech.

czarownica_3

Ja sie nie zawiodłem. Nadal uważam Koterskiego za najlepszego i najodważniejszego polskiego reżysera. Domyśliłem się z zapowiedzi, że nie bedzie tak śmieszny i absurdalny jak 'Dzień Świra'. Jest to film poważniejszy, dojrzalszy, a sposób w jaki Koterski pokazał alkoholizm wbił mnie w fotel. A poza tym nie mówcie, że nie był śmieszny, bo np. takie "Ty chuuujuuuuu" czy "Nie spojrzę w dół" były mistrzowskie...:D

ocenił(a) film na 5
Mista_G_

Heh "Ty chu****" bylo dobre ale za malo tego jak dla mnie :)

ocenił(a) film na 5
czarownica_3

To czy nazwiemy to komedia, tragikomedia, czarna komedia czy jeszcze inaczej to juz kwestia umowna(patrz drugie zdanie mojego pierwszego posta). Nie spodziewalem sie zwyklej komedii(bo nie przepadam za nimi) ale takiej w klimatach filmow o ktorych byla mowa wczesniej.
Poruszajacy, wzruszajacy, mocny? Coz, na mnie nie zrobil wiekszego wrazenia. Widzilem duzo mocniejsze i duzo bardziej poruszajace filmy ;).

ocenił(a) film na 10
luser_

nudny, czy nie, każdy oceni. Zawiedli się Ci, którzy w w filmach " Dzień Świra" i "Nic śmiesznego" widzieli tylko komedię... Objerzałem i mam wsyzstkie filmy Koterskiego, i powiem wam jedno, tez w tym kraju osiągnąłem coś, skonczyłem studia, mam stałą prace... ale cały czas mogę się utożsamiać z bohaterami Koterskiego, dosłownie lub w przenośni. Kolejny raz po jego filmie powiedziałem " o Kuuuurwa".... ale nie zrozumiecie pewnych rzeczy... póki nie dorośniecie, nie zrozumiecie pewnych rzeczy. Jedno mogę powiedzieć na Jego - Koterskiego Filmach będą się mam nadzieję wychowywać kolejni nasi rezyserzy... a że metafory taki oczywiste... a kto ku.....rwa gdzies napisał, ze metafora ma być nieoczywista i trzeba zapodać sobie w żyłę, żeby coś tam zobaczyć... oczywiście musi być wyważona... ale... na litość boską, ten film ma trafiać także do sflaczałego umysłu np. alkoholika... do mnie trafił :P Koterski "wielkim rezyserem jest i basta"!

ocenił(a) film na 10
cRasheR_2

w pełni zgadzam się z przedmówcą :)
Na koniec cytat: "Marek Koterski: Ja bym ich (swoich filmów - przyp. mój) nie nazwał czystymi gatunkowo komediami. A gorzki śmiech + refleksja to dla mnie najwyższa szkoła jazdy" [ źródło: onet.pl ]
I to by było na tyle, jeżeli chodzi o gatunek :p

ocenił(a) film na 5
cRasheR_2

Ktos raz napisal bzdure ze film nie podobal sie tylko tym co widzieli w dnia swira i nic smiesznego tylko komedie i teraz wszyscy obroncy beda to powtarzac. Dla mnie to nie byly tylko komedie a film mi sie nie podobal. I jeszcze drugie haslo naduzywane przy kazdej okazji: nie podobalo ci sie to nie dorosles - ZALOSNE.
Uwazam ze nie mozna bezkarnie przez poltorej godziny zarzucac widza takimi smetami bo to nie przystoi ;). A do wbicia mnie w fotel temu filmowi brakowalo duzo.