jestem bardzo, bardzo wdzieczna za to, że nie dotyczy mnie problem alkoholizmu... nie dotyczy osobiście, jako problem mojej rodziny, bądź przyjaciół.
ten film uzmysłowił mi tragizm osoby uwikłanej w ten niegodziwy nałóg, jej stan psychiczny i niemożność rozwiązania najdrobniejszego problemu... ogromnie współczuję wszystkim, których ten problem dotyczy, tak ogromnie rani i rujnuje życie :(
pozdrawiam