Film pokrzepiający, brawo! Fabuła nie zaskakuje ale naprawdę pozytywnie. Oby więcej filmów anty PRL. Gra aktorska tu już inaczej, obejrzałem i... Główny aktor mógłby być inny. Nie grał źle, to znaczy zagrał źle - beznadziejnie scenę na plaży, tragedia. Myślę, że byle kto bez kunsztu aktorskiego zagrałby lepiej. Mega tragiczna scena. Ratuje go późniejsza akcja, bo już w scenie demolki samochodu zomowca zagrał pięknie. Mimo wszystko, uważam że zły dobór aktora. Bardziej przykłuwa uwagę aktor drugo/trzecio planowy kolegi blondyna. W scenie na scenie mówiąc ZOMO na pytanie kto cię tak umalował wygrał. Ta scena, cofając do sytuacji w toalecie wygrała. Mimo żałosnego dźwięku te kilka minut cofałem kilka razy.
Zwolennik Solidarności.