Ile można powtarzać ten sam schemat? I to rok po roku (2009-2010).
Nawet ten sam budynek- Hearst Tower jest redakcją obydwu filmowych pism.
Ale jak widać można:)
Pocieszające jest to że obydwa filmy są bardzo sprawnie nakręconą durną komedią
amerykańska po której wiadomo czego się spodziewać.
Szczerze mówiąc z filmu najbardziej mi się podobała zielona apaszka i nic poza tym.
Kompletne nieporozumienie i szczerze mówiąc nie wiem co miał nam pokazać ten film.
Dziewczyna przestaje kupować rzeczy, ale nadal chodzi w tych od najlepszych projektantów i
do tego rozwija swoją karierę. Film tragiczny w moim...
Co tu dużo mówić. Do bólu przewidywalna, amerykańska komedia, w której momentami, aż wieje kiczem. Ale jeśli ktoś potraktuje film, jako mało ambitną rozrywkę na sobotni wieczór, to można obejrzeć.
Aktorka się nie nadaje do tej roli kompletnie;/ Welnęłabym do tej roli Hudson, zabawniejsza byłaby do tej roli. Ona potrafi się wcielić w każdą rolę. Nie pytam was o zdanie,bo swoje wiem. A co wiem to wiem.
Pozdrawiam! ;)
W tym że Sophie Kinsella napisała świetną książkę, wcale nie muszę nikogo utwierdzać, to fakt niezaprzeczalny. Autorka poruszyła temat dla wielu drażliwy, temat wartościowania rzeczy i sytuacji. W codzienność niecodziennej osoby, każdy z nas jest taką, wplotła sytuacje które tyczą się bezwyjątku każdego, ten film...
daje 9/10 nie dla tego ze jest to jakieś arcydzieło na miarę oscara, ale dla tego ze w swojej kategorii jest to niewątpliwie jedna z lepszych produkcji ostatnich lat... film bardzo optymistyczny, zabawny po prostu przyjemny odmóżdżacz... ktoś napisał że jest przewidywalny hmmm no wybaczcie ale czego właściwie...
W filmie Luke Brandon ,poszedł chyba do wydawcy pisma,ten grał w Golf -czy to był PS3 ?
czy inny sprzęt ?kojarzy to ktoś?Proszę o odp.
Najpierw obejrzałam film i szczerze mówiąc nawet mi się spodobał. wracałam do niego
parę razy. Potem dorwałam książkę, przeczytałam jednym tchem.. i mogę śmiało stwierdzić
że ten film to jakaś żenada.Wszystko okrojone, bohaterzy tacy płytcy.. totalnie nie dorównuje
film książce. Po jej przeczytaniu zupełnie mi...
dawno nie widziałam tak przewidywalnej i nie śmiesznej "amerykańskiej komedyjki
jest totalnie do przewidzenie od początku do końca, a ponad to sceny które miały śmieszyc wcale nie są zabawne
takie jest moje skromne zdanie
Film trochę przereklamowany. Zapowiadał się ciekawie, a wyszło jak wyszło. Oczywiście, można obejrzeć, nie jest taki zły. Początek przeraźliwie nudny. Później nawet śmieszny, np. scena z wachlarzem: najpierw wybieranie, potem taniec albo spotkanie zakupoholików. Koniec strasznie głupi. Obsada całkiem, całkiem - fajna...
więcej
Film bardzo mi się podobał. Na początku myślałam, że mnie zanudzi, ale tak naprawdę nie było nudnie do samego końca. Mnóstwo zabawnych scen .. :)
Ps. " Cena i wartość to dwie różne rzeczy" :)
Ps. Jestem w szoku że Isla Fisher to żona "Borata" :)))))
Dużo lepszy niż Diabel ubiera się u Prady. Zabawna, lekka komedia. Było dużo momentów , w których się uśmiałam.