Moja ulubiona postać po Wolverine i Rogue. Jeżeli jeszcze scenarzyści zaserwując mutanta jakiego dotychczas w filmach nie było czyli Avalanche'a to bedę w pełni usatysfakcjonowany . Powrót NIchtcrawlera także były mile widziany :)
Gambit wspaniale, gorzej z aktorem który go gra... kochałam Gambita granego przez Taylora Kitscha :(
Zgadzam się. Nie przepadam za postacią Gambita, jednak grany przez Kitscha wypadł naprawdę świetnie. Za Tatumem nie przepadam, żadnego filmu z nim nie lubię jednak mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle, jak ('praktycznie') każdy myśli.
Ja tak samo. Mam poważne obawy względem Channinga w tej roli... Szczerze mówią nie pasuje mi ani trochę. A Taylor Kitsch był w tej roli bardzo przekonujący. Pasował osobowością i grą. A tu taki zawód :(
Nie czytam komiksów z X-Men'ami, ale z tego co wiem to postać Mr Sinister mocno powiązana jest z Apocalypsem, więc są bardzo duże szanse, że się pojawi.
Nie aż tak duże. Tzn oryginalnie mr. Sinister został w zasadzie stworzony przez Apocalypse'a, ale raz, że to można skwitować minutową sceną, dwa że w zasadzie nie ma to aż tak znaczącego wpływu na charakter postaci.
u mnie ta postać również stoi wysoko w rankingu. wyżej jest tylko Wolverine i Colossus
Szkoda tylko, że Tatum będzie go grał, w ogóle mi nie pasuje, mogli zostawić już Kitscha, bo pasował wizualnie, a grą aktorską też nie najgorzej.
rusekolsztyn
Avalanche był w X-Men 3:Ostatnio Bastion
tak jakby
http://img2.wikia.nocookie.net/__cb20130103180808/x-men-movies-canon/images/3/31 /Avalanche_in_battle.jpg
Bzdura, wymysł twórcy strony internetowej.
Avalanche'a nie było wymienionego w Credits, nie pamiętam nawet sceny by był taki mutant.
deamon82
to prawda...oficjalnie nie był uznany...napisów nie pamiętam ale też raczej na pewno go tam nie było...jednakże...obejrzyj sobie mój drogi/moja droga kreskówkę X-Men Ewolucja i ogarnij tam Avalanche'a(nazywa się tam Lance Alvers) a następnie obejrzyj jeszcze raz ostatnio bastion i jak będzie jakaś walka gdzie jest całe Bractwo tudzież Klan Omega to se zastopuj
czy nie są choć trochę podobni?
To nie jest żaden argument, podkreślam Żaden.
Ktoś obejrzał bajeczkę i na tej podstawie uważa, że w filmie była ta postać, dobrze że mam miękki dywan...
Jakby w Bastionie był Avalanche to bym go zauważyła, ten ze zdjęcia szczerze mówiąc nie jest wcale podobny.
szkoda tylko, że wzięli Channinga, a nie Taylor Kitsch jak w Genezie Wolverina ;cc