Witam,
oglądałem już tę "łacińską" wersję tego filmu, pytanie jest, czy jest sens ogladać teraz ten pierwowzór, czy się zanudzę i będę dokładnie wiedział co i jak ?
Fabuła jak i niektóre sceny są żywcem wzięte z koreańskiej wersji więc w sumie losy i zakończenie są prawie identyczne. Kilka rzeczy zostało zmienionych. Amerykanie oczywiście przenieśli to na swoje realia- nie zawsze myśląc przy tym bo dla mnie osobiście kilka scen, kwestii jest bezsensownych, nie uzasadnionych. Oczywiście wersja koreańska jest dłuższa więc jest kilka scen których nie było w amerykańskiej. Do tego beznadziejne aktorstwo w remake'u wg mnie psuje klimat, w azjatyckiej wersji oni mieli trochę inne relacje- przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie.
Cóż ogólnie mówiąc jeśli komuś nie zależy na fabule (która i tak jest przecież przewidywalna), chce się troche pośmiać (mnie amerykańska wersja w ogóle nie śmieszyła , a koreańska owszem) to warto obejrzeć(zawsze można wyłączyć).
A tak na próbę- scena w metrze (zaczyna się ok 4:15) z angielskimi napisami http://www.youtube.com/watch?v=Ffm9FMWrzR4
i jeśli ktoś nie widział dla porównania amerykańska wersja(7:30): http://www.youtube.com/watch?v=SH6GXC9XXzI
Lub scena z policzkowaniem
koreańska (zaczyna się na 4:25)
http://www.youtube.com/watch?v=a3TOtL2er9w
amerykańska:
http://www.youtube.com/watch?v=wrQDIZuPdFk
bardzo lubie azjatyckie kino, ale ten film średnio mi się podoba, jest przydługi, wole amerykańską wersje,
ja tak samo zrobiłam, oryginał obejrzałam jako drugi, ale dawno oglądałam tamtą wersje, więc już mało co pamiętałam;p
a ja nie dałam rady dokończyć amerykańskiej, za to koreańską widziałam kilkakrotnie :P
ORYGINAŁY zawsze pozostaną oryginałami, czyli są lepsze (ale zdarzają się też wyjątki). Tak więc, moim zdaniem, koreańska wersja jest zdecydowanie lepsza (chociaż przyznaje się, że widziałam tylko zwiastuny amerykańskiej wersji).