Owszem, było trochę błędów i niezgodności, ale to w niczym nie przeszkadzało. W filmie została ukazana rzeczywistość o której do tej pory tylko słyszałem. Mój ojciec widząc moje niedowierzanie przerywał: "zresztą co ja Ci będę mówił, mógłbym opowiadać, aż by Ci szczena opadła". Ale to były niesamowite czasy...piosenka "to my polacy" świetnie pasuje do tego filmu :) I ogólnie beka z Polaków, że tak sobie radzili.