W ostatnich latach w polskich kinach było można oglądnąć masę polskich komedii i to często na żenującym poziomie,a w roku 2012 w końcu zawiało że tak to ujmę nowością i świeżością "Yuma" "Jesteś Bogiem" to te właśnie filmy pozwoliły nam zobaczyć nowe pokolenie ciekawych lub nie docenianych aktorów,sam film "Yuma" wyszedł nie odpowiednim momencie bo jednak lepiej medialnie sprzedał się film "Jesteś Bogiem" i to on królował choć jednak lepiej zrobionym filmem jest film "Yuma" kreacje,muzyka,obsada,fabuła świetnie ukazująca jak wyglądało w tamtych czasach życie i jak łatwo było wtedy kręcić wałki,choć oczywiście nic nie trwa wiecznie wszystko idzie do przodu co ukazuje końcówka filmu kiedy nowoczesne technologie i prze różne zabezpieczenia powodują że w końcu szlak trawia cały ten złodziejski interes.W całej tej historii jest przekaz,a co najpiękniejsze w tym filmie prócz wspaniałej muzyki i ciekawych dialogów które często są zabawne a to dlatego że nie są robione na siłę,ale wracając to tematu co jest najpiękniejsze w tym filmie to moim zdaniem fakt że jest to film zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami, trochę kojarzył mi się z filmami dokumentalnymi typu np. "KOKAINOWI KOWBOJE" który/które ukazywały jak dawniej w Ameryce łatwo było przemycać narkotyki tutaj troszkę właśnie podobny temat. Ja dam trochę wyższą ocenę niż
planowałem czyli 9/10 dlatego że chce by właśnie takich filmów było więcej zamiast komedii które teraz już całkowicie nie potrawimy robić.Pozdrawiam i mocno polecam