Rewelacyjny film, ale ciąży na duszy jak kamień uwiązany przy szyi. Nieznośnie prawdziwy, a przez to okropnie przygnębiający. Na pewno warto obejrzeć ze względu na wymiarowość treści oraz ciekawą formę ("kredowe" wstawki). Kto lubi poetycki klimat z domieszką goryczy i gorzkiej ironii rodem z "American Beauty", będzie zachwycony jak ja.