Ponownie Kevin Sobro w roli dzielnego szeryfa. Mam wrażenie, że obie ostatnie części powstawały równolegle. Dlatego też cieszyłem się, że po dobrej drugiej części, zobaczę jak szeryf rozprawia się ze źródłem gangu - w samym centrum metropolii. Niestety wątek znany z poprzedniej części gdzieś zniknął. Nie wierzę, że bogata mafia nie zrobiła z upierdliwym szeryfem dosłownie nic. W końcu osoby, które on wykończył w filmie "Z Podniesionym Czołem 2: Zemsta" były zaledwie "płotkami" w całym wielkim układzie mafijnym. Właśnie wytknąłem największą wpadkę scenarzystów.

Historia filmu "Z Podniesionym Czołem 3: W Imię Sprawiedliwości" nawiązuje jednak do poprzedniej części, ale już miałem wrażenie jakby producenci spieszyli się z terminem ukończenia produkcji. Dzielny szeryf rzuca porzuca swoje stanowisko i próbuje sobie ułożyć życie z prawniczką poznaną w poprzedniej części. W żaden sposób nie chce go jednak zaakceptować jej córka. Wow! Prawdziwy element dramatu dla mało wymagających widzów lubiących nieskomplikowane i jasne fabuły. Tym razem główny wątek filmu to tarapaty, w które wpada nowa kobieta byłego szeryfa. Ma ona za zadanie chronić świadków mających zeznawać w procesie przeciwko groźnym gangsterom. Akcja filmu toczy się głównie w mieście, ale na koniec przenosi się z powrotem na wieś - do znanych nam już okolic, które widzieliśmy w pierwszych dwóch częściach serii.

Kolejny raz nie mogę temu filmowi zarzucić zbyt wiele poza zwykłymi wadami zdecydowanej większości tego typu tanich produkcji na DVD. Zawiodłem się jednak tym, że nie postarano się o więcej akcji, o efektowniejsze sceny i zastosowano proste i oklepane tematy sensacyjne i pseudo dramatyczne, które niestety są bardzo przewidywalne.