takie słodkie cudeńko,do tego bardzo dobrzy aktorzy, rewelacyjni, inny film , własnie takie love story fantasy
To był chyba najdziwniejszy film o miłości jaki miałam okazję oglądać, ale końcówka jest wzruszająca. No i generalnie cały film dobrze się ogląda, także również polecam;)
Mam strasznie mieszane uczucia co do tego filmu zaczyna się fajnie i fajnie kończy. Opowieść o miłości która rozkwita dopiero po wzięciu ślubu, a może raczej po wypadku jaki spotkał głównych bohaterów. Ale film sam w sobie bardzo dziwny coś jak w stylu sypiąca się panna młoda ;) Ale również polecam coś innego nie zawsze musi oznaczaj gorszego ;)
Ten film był strasznie dziwny. Ni to komedia, ni to dramat. Kocham Jamesa Franco, ale nie jestem przekonana do tego filmu. Za to Sienna Miller wyglądała bardzo ładnie w czerwonych włosach:)
On w tym filmie jest cudowny:D Przystojny jak zawsze i tak po męsku pali papierosa w co drugiej scenie:) I tyle plusów tego filmu;p
Oł je,w ogóle on jest cały męski od stóp do głów hehh ;p A film też niezły,ale obejrzyj sobie z nim "Tristan i Izolda"gra tam też ta babka z "Moonlight",ogólnie całkiem niezły film ;D
James'a Dean'a jeszcze nie oglądałam,ale mam zamiar przejrzeć sobie jego filmografię.Póki co obejrzałam do połowy "Boski chillout" ale tyłka nie urywa ;p
Też płakałam:(
Mam do niego sentyment i jeszcze do Josha Hartnetta ;p