A Hawking poddał to w wątpliwość. Skoro podróże w czasie są możliwe, to dlaczego nie spotykamy turystów z przyszłości.

zasadniczo to powiedzial ze niezbedne jest wypracowanie technologii do podrozy w czasie i dopiero od momentu jej wypracowania turystow z przyszlosci bedzie mozna spotykac. dopoki nie bylo samolotow doputy nikt nie widzial ich na niebie

Drogi Tomku, Twoja uwaga jest nie na temat. Cóż nam po Einsteinie; jego teoria jest głupia i efekciarska. Teoria kwantowa się z nią nie zgadza. Nie może być podróży w czasie, gdyż we Wszechświecie trudno stwierdzić kolejność wydarzeń. "wcześniej", lub "potem" to są cechy umysłowe, a nie fizyczne. Możesz przyjąć, że wszystko się dzieje jednocześnie, zatem nie może być takich podróży (ani np. w poprzek zagięcia przestrzeni). Bzdury, proszę Pana co do wszelkich podróży w czasie w każdym filmie o tym czymś. A "Prometeusz"? Jakim cudem się stało, że tam wcześniej ląduje technologicznie wyżej postawiona ekipa niż te, które były po niej i jej szczątki dopiero znajdują? Aaa, to tak że ktoś miał rower, albo wóz konny i pojechał nim gdzieś nad morze Chińskie. Ale jego syn wsiadł do samolotu i rozbił się tam, zanim Tata przyjechał i znalazł jego w kawałkach. Zwykły manewr wyprzedzania, i tyle "podróży w czasie". T nie jest trollowanie. Dziękują bardzo i do widzenia.

pytanie podobne co te z cyklu, dlaczego w promieniu 100 milionów lat świetlnych prawdopodobnie nie ma cywilizacji na naszym poziomie. Myślę, że odpowiedzi najprostsze są najlepsze - cywilizacje trwają zbyt krótko, aby wykształcić technologię do podróży w czasie w tym i zapewne nasza.