Ktoś się orientuje czemu w większości miast film grany jest raz lub dwa razy dziennie i to o śmiesznych przedpołudniowych godzinach? I to zaledwie tydzień po premierze...
Właśnie. Też nie mogę iść na seans bo wieczorem nie grają.
Wczoraj znajoma do nich dzwoniła i powiedzieli, że tak grają, bo jest małe zainteresowanie i głównie dla szkół puszczają.... Bez komentarza.