Widziałem słabe oceny, ale nigdy nie kieruję się opiniami innych i tym razem tak było, jak dla mnie bardzo dobre kino, zero nudy i świetna obsada, ale każdy ma inny gust, pozdrawiam.

Cóż, Out of Furnace będzie zbierał niepochlebne opinie i słabe noty uzasadnione w znacznej większości płytkim: ''Bo jest nudny i brak w nim szybkiej akcji''.

Dlatego, że film jest przeznaczony dla dojrzałego odbiorcy, który będzie potrafił docenić produkcję opartą na dobrej i przemyślanej fabule biegnącej swoim spokojnym rytmem, a mimo to wciągającej widza od samego początku. Sorry, taki ma klimat i to jest mocny atut. Do mnie trafił.

Nie doświadczycie tutaj wartkiej, bezmyślnej akcji i mega efektów specjalnych. W zamian jest ciężka, acz dobrze poprowadzona i opowiedziana historia dwóch braci i ich zmagania się z życiem, podejmowania trudnych decyzji i odpowiadania za nie. Cieszę się, że wśród tylu prostych, komercyjnych produkcji znajduje się jeszcze czas na tworzenie podobnych filmów, które potrafią dać człowiekowi do myślenia, a nawet sprawić, że po obejrzeniu dojdzie do wniosku, że jednak docenia swoje życie i ludzi, których ma wokół.

Moment, w którym Russel spotkał swoją byłą na moście tak niespodziewanie mnie wzruszył, że musiałem na chwilę przerwać. Gra aktorska, scenariusz i dialogi (przede wszystkim) na najwyższym poziomie. Ani jedno słowo nie było pozbawione sensu, wszystko dopracowane. Świetnie się oglądało.

Pragnę jeszcze zaznaczyć, że muzyka na początku i na końcu filmu bardzo mi się podobała i wprowadziła pozytywny nastrój, a także nastawienie do filmu. To jedne z tych 2 godz., których nie będzie się żałować.

Polecam bardzo. Mocne 7++/10

Dzięki za ten komentarz, zostało w nim zawarte wszystko, co sama chciałam napisać ;) Ode mnie 8/10. Tylko co do muzyki nie mogę się zgodzić - ścieżka dźwiękowa w tym filmie jest rewelacyjna, ale na pewno nie wprowadza w nastrój POZYTYWNY, nie taka jej rola, wręcz przeciwnie... :) Może ktoś się skusi na film po przeczytaniu Twojego podsumowania. A fani Bale'a niech się nawet nie zastanawiają, jak zwykle pokazał klasę, wspaniała rola.