O co chodzi w ostatniej scenie, w której widzimy Bale'a w krótkich włosach z siedzącego przy stole?
Czy nie poszedł do więzienia, a czy może już z niego wyszedł? Ktoś się czegoś tam dopatrzył?
Myślę że nie poszedł siedzieć ale i tak został sam w domu po ojcu, bez brata jedynie ze swoimi myślami i być może jakimiś wyrzytami sumienia - dlatego tak mizernie wygląda.
Ale cos mi sie nie wydaję, że nie poszedłby siedzieć.
Wydaje mi się, że zmiana fryzury ma symbolizować upływ czasu, film stosuje ten chwyt również w jednej ze scen z Affleckiem odwiedzającym Bale'a. Moim zdaniem ostatnia scena pokazuje Bale'a już po odsiedzeniu wyroku, któremu zemsta nie przyniosła spodziewanego ukojenia.
Myślę, że nie poszedł siedzieć. Może udało im się sprzedać historię o obronie własnej? Po swojej stronie powinien był mieć naocznych świadków. Z drugiej strony obrona własna i strzał w plecy? Jakoś trudno mi uwierzyć, że w Stanach za zabicie człowieka można dostać mniej niż dożywocie, tym samym wersja o wyjściu z więzienia po jakimś krótkim czasie (w tej scenie nie jest dużo starszy) jakoś się nie klei. .
wesley jak probowal go powstrzymac powiedzial 'zrobie to jak trzeba'. mozna to dwojako interpretowac. 1. ze sam to zalatwi (w sensie wsadzi go do pierdla itp.) 2. ze w koncu dal mu wolna reke i potem sie z tego wykreca (zrobia to jak trzeba)
Może ja ślepy jestem ale wydaje mi się, że jego włosy są tylko mocno przylizane, a nie skrócone :)
o nic :)
po prostu sobie siedzi.
nie poszedł do więzienia.
po pierwszej odsiadce chciał żyć w normalny sposób, chciał też pomagać bratu, ojcu itp itd
więzienie i powód z którego tam się znalazł, zmieniły go na tyle, że idąc na polowanie (chyba z wujkiem) nie jest w stanie zabić zwierzęcia.
czymś innym jest zabicie jego brata. właśnie wtedy zmuszony jest być "out of the furnace" (czyli zmuszony jest wyjść z tego co sobie zakładał, czyli życia którego chciał - normalnego, spokojnego).
zresztą zabija bohatera granego przez Harellsona, pastwiąc się nad nim. strzela do niego ze 3 razy, i to nie serią, tylko tak aby ten przed śmiercią zdążył się jeszcze nacierpieć.
być może to - czyli sposób w jaki go zabija - później go tak przytłacza (bo przecież nie chciał taki być).
ale i tak jestem zdania, że po prostu sobie siedzi :)
a ta scena mogła np służyć temu, aby pokazać, że nie poszedł do więzienia.