PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=484466}

Zrodzony w ogniu

Out of the Furnace
2013
6,7 34 tys. ocen
6,7 10 1 33802
6,7 19 krytyków
Zrodzony w ogniu
powrót do forum filmu Zrodzony w ogniu

Ostatnia scena

ocenił(a) film na 5

O co chodzi w ostatniej scenie, w której widzimy Bale'a w krótkich włosach z siedzącego przy stole?
Czy nie poszedł do więzienia, a czy może już z niego wyszedł? Ktoś się czegoś tam dopatrzył?

FMB

Myślę że nie poszedł siedzieć ale i tak został sam w domu po ojcu, bez brata jedynie ze swoimi myślami i być może jakimiś wyrzytami sumienia - dlatego tak mizernie wygląda.

Ale cos mi sie nie wydaję, że nie poszedłby siedzieć.

ocenił(a) film na 7
FMB

Wydaje mi się, że zmiana fryzury ma symbolizować upływ czasu, film stosuje ten chwyt również w jednej ze scen z Affleckiem odwiedzającym Bale'a. Moim zdaniem ostatnia scena pokazuje Bale'a już po odsiedzeniu wyroku, któremu zemsta nie przyniosła spodziewanego ukojenia.

ocenił(a) film na 7
_Szaman_

albo po prostu kogoś, komu nie pozostało już zupełnie nic.

użytkownik usunięty
FMB

Szakalem tez odpowiedzi... może on też.

FMB

Myślę, że nie poszedł siedzieć. Może udało im się sprzedać historię o obronie własnej? Po swojej stronie powinien był mieć naocznych świadków. Z drugiej strony obrona własna i strzał w plecy? Jakoś trudno mi uwierzyć, że w Stanach za zabicie człowieka można dostać mniej niż dożywocie, tym samym wersja o wyjściu z więzienia po jakimś krótkim czasie (w tej scenie nie jest dużo starszy) jakoś się nie klei. .

ocenił(a) film na 10
torunia

On nie był typem człowieka kto broni sie w taki sposób

ocenił(a) film na 8
FMB

wesley jak probowal go powstrzymac powiedzial 'zrobie to jak trzeba'. mozna to dwojako interpretowac. 1. ze sam to zalatwi (w sensie wsadzi go do pierdla itp.) 2. ze w koncu dal mu wolna reke i potem sie z tego wykreca (zrobia to jak trzeba)

ocenił(a) film na 8
FMB

Może ja ślepy jestem ale wydaje mi się, że jego włosy są tylko mocno przylizane, a nie skrócone :)

ocenił(a) film na 6
FMB

o nic :)
po prostu sobie siedzi.
nie poszedł do więzienia.
po pierwszej odsiadce chciał żyć w normalny sposób, chciał też pomagać bratu, ojcu itp itd
więzienie i powód z którego tam się znalazł, zmieniły go na tyle, że idąc na polowanie (chyba z wujkiem) nie jest w stanie zabić zwierzęcia.
czymś innym jest zabicie jego brata. właśnie wtedy zmuszony jest być "out of the furnace" (czyli zmuszony jest wyjść z tego co sobie zakładał, czyli życia którego chciał - normalnego, spokojnego).
zresztą zabija bohatera granego przez Harellsona, pastwiąc się nad nim. strzela do niego ze 3 razy, i to nie serią, tylko tak aby ten przed śmiercią zdążył się jeszcze nacierpieć.
być może to - czyli sposób w jaki go zabija - później go tak przytłacza (bo przecież nie chciał taki być).
ale i tak jestem zdania, że po prostu sobie siedzi :)
a ta scena mogła np służyć temu, aby pokazać, że nie poszedł do więzienia.