a jak przychodzi, co do czego to i tak łapią za broń (fakt, że kaliber też stosowny). Myślałam, że finał będzie bardziej po męsku, 'bity' - zwłaszcza, że główny zły 'robi' w branży.
Łażenie z tą bronią myśliwską - najpierw na polowaniu (motyw z "Deer Hunter"?), a potem za Harlanem jakoś słabo niosło emocje. A spust to i ja umiem nacisnąć.
Chyba od korkowca z odpustu(dobrze nacisnąć i dobrze ułożyc palec na spuście to też wcale nie takie łatwe),wg mnie zemsta była dobrze pokazana,bandzior był rosłym chłopem i do tego niezłym świrem,prawdopodobnie spuścił by łomot Bale'owi.Ale faktycznie mógł do tego użyć broni krótkiej a nie ganiać za nim z karabinem z lunetą...