film

Zbawienny dzwon

Kôfuku no kane
2002

1h 27m
7,4 37  ocen
7,4 10 1 37
Zamykają fabrykę i Igarashi staje się bezrobotnym. Niewiele myśląc idzie przed siebie. Podążając bez celu drogą spotyka mężczyznę, z którym wdaje się w rozmowę. Jednak... Zobacz pełny opis

Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Dramat
Komedia
Akcja
Zbawienny dzwon zobacz zwiastun

reżyseria SABU

scenariusz SABU

produkcja Japonia

premiera

nagrody Film otrzymał nagrodę

Nowość

Zamykają fabrykę i Igarashi staje się bezrobotnym. Niewiele myśląc idzie przed siebie. Podążając bez celu drogą spotyka mężczyznę, z którym wdaje się w rozmowę. Jednak ten nagle umiera, a Igarashi zostaje aresztowany pod zarzutem zabójstwa. W więzieniu poznaje kolejnego człowieka. Ten z kolei rozmawia ze swą zmarłą żoną... Film... Zamykają fabrykę i Igarashi staje się bezrobotnym. Niewiele myśląc idzie przed siebie. Podążając bez celu drogą spotyka mężczyznę, z którym wdaje się w rozmowę. Jednak ten nagle umiera, a Igarashi zostaje aresztowany pod zarzutem zabójstwa. W więzieniu poznaje kolejnego człowieka. Ten z kolei rozmawia ze swą zmarłą żoną... Film przedstawia szereg przypadkowych spotkań i zbiegów okoliczności. Oglądając zabawne i tragiczne sytuacje, zdajemy sobie sprawę z tego, iż życie jest ciągiem przypadków. Film nagrodzony nagrodą jury na festiwalu Cinemanila i Netpac Award na MFF w Berlinie. czytaj dalej

TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

choc wciaz to kino interesujace i warte poznania.
Historia pewnego mezczyzny, ktory stracil prace w fabryce i blaka sie dzien i noc po ulicach Tokio. Po drodze spotyka umierajacego Yakuze, trafia do aresztu, wygrywa na loterii, ratuje dzieci z plonacego domu, jest swiadkiem samobojstwa, zobaczy ducha w szpitalu i...

Po wspaniałych Postman Blues i Monday - Blessing Bell totalnie mnie rozczarował. Bardzo pretensjonalny i taki 'wymuszony'. Przy tym dość irytujący - wytrzymałem do końca tylko z szacunku do Sabu

Film oglądałem na WFF w 2003 r i chętnie obejrzałbym go jeszcze co najmniej kilka razy. Nie rozumiem jak można promować w dzisiejszych czasach filmy które nigdy nie powinny powstać ,a takie perły jak 'Zbawienny dzwon' zostają nie zauważone.