Przyznam, że przez pierwsze 15 minut zastanawiałam się, czy warto oglądać go dalej. Jednak w miarę trwania film coraz bardziej przykuwał moją uwagę a gdy zbliżał sie do finału, żałowałam, że to juz niedługo koniec. Niesie w sobie duzo ciepła, prostoty, ale też liryzmu. Szczególnie postac Juliena - urzekająca. 8/10
Przyznam, że podczas tego filmu nie byłem w stanie odejść od telewizora!
Pełno tu stereotypowych postaci (główny bohater: stanowczy mężczyzna, który po śmierci żony nie umie nic zrobić w domu - jak bym widział mojego dziadka:), sąsiad nie rozróżnia Rumunii od Rosji, młoda dziewczyna z Rumunii ucieka od problemów na...