Tak sobie mysle ze filmy gangsterskie(przynajmniej te amerykanskie) zawsze byly wielkimi sukcesami. Jak myslicie czy powienien powstac taki polski Ojciec Chrzestny czy Scarface? Jak wyobrazacie sobie przedstawiony w nim przestepczy polswiatek i kto mialby kogo zagrac? Jestem niezwykle ciekaw co powiecie.....

Akhenaton

jest garstka filmow przedstawiajacych ciekawie i wydaje sie realistycznie polski swiat przestepczy ale za filmy o mafii raczej sie polacy zabierac nie powinni