Szukam komedii romantycznej, raczej amerykańskiej. Jest to film z przełomu lat 90-tych i 2000-tych. Pierwsza scena dotyczy spotkania głównego bohatera z dziewczyną na randce w ciemno. Kiedy wspomniana dziewczyna się pojawia, okazuje się, że wypiła już kilka drinków i potem upija się do nieprzytomności. Chłopak odprowadza ją do domu na piechotę, a kiedy wracają do jej mieszkania, wówczas okazuje się , że jest całkowicie trzeźwa. Wyszło na to, że był test na odpowiedzialność, który główny bohater zdał.
Nie są to filmy "Blind Date (1987) ani "I'm with Lucy" (2002).