Coraz więcej filmów to powtórki z przeszłości, często dużo słabsze od pierwowzoru. Powtórki-powtórek, Jak Wojna Światów, Z podniesionym czołem, Hitchhiker's guide itd. Czy uważacie, że to ma sens?
moim zdaniem większośc takich filmów to kompletna klapa :( ale są i wyjątki. Dam teraz przykład film Piła - zajebisty a ma wyjść 2 częśc moge się założyć ze nie będzi tak dobra jak 1!!!