W czasie czytania o dzisiejszej katastrofie samolotu,przypomniał mi się fragment filmu.Otóż,gdzieś
zestrzelono samolot pasażerski...USA próbuje rozwiązać sprawę po czym okazuje się że pod tym
pasażerskim samolotem leciał inny odrzutowiec który szpiegował kraj i wystrzelona rakieta nie trafiła w niego
tylko w ten drugi.To na pewno proste ,tylko mam zaćmienie które nie daje mi spokoju :D