Mam pytanie do osób zarządzających portalem. Dlaczego w Top 100 filmy pomijane są produkcje telewizyjne (w szczególności chodzi mi o polską kinematografię, w której ten rodzaj sztuki stosowany był dość często) Przykładem mogą być niektóre z części Dekalogu Kieślowskiego!
Nic nie jest pomijane. Na dole rankingu masz formule, wedlug ktorej jest wyliczany ranking i wymienione przez Ciebie filmy maja albo za malo glosow albo za niska ocene.
Albo czegoś nie rozumiem, albo coś jest nie tak. Podam przykład:
Film "Zezowate szczęście" w 'TOP 100 Polska' jest na 14 miejscu, przy nocie 8,58 i liczbie oddanych głosów równej 549.
http://www.filmweb.pl/Zezowate+Szcz%C4%99%C5%9Bcie,1960,o+filmie,Film,id=11996
Odpowiednio film telewizyjny Kieślowskiego "Dekalog I" posiada notę 8,97 przy liczbie oddanych głosów równej 561.
http://www.filmweb.pl/Dekalog+I,1988,o+filmie,Film,id=32727
Więc problem raczej nie leży w liczbie głosów, ani średniej ocenie filmów.
Pozdrawiam!
na kilku filmach można zauważyć że tak nie jest i jak komuś się chcę to policzyć też można
np. filmy z top100
1900: człowiek legenda Średnia ocena: 8,59 głosów: 1234
Deszczowa piosenka Średnia ocena: 8,57 głosów: 1240
Żądło Średnia ocena: 8,51 głosów: 1398
filmy tv i viedeo nie będące w top100
Ania z Zielonego Wzgórza Średnia ocena 9,03 głosów: 1904
High School Musical Średnia ocena 8,56 głosów: 2880
Final Fantasy VII Średnia ocena 9,12 głosów: 2070
więc wychodzi na to że do top100 brane są filmy tylko kinowe
Yeah sprawdzilem i macie racje filmy tv ani video nie sa brane do rankingu top100. Sorry za wprowadzanie w blad.
Skoro już doszliśmy do przekonania, że filmy telewizyjne nie są brane pod uwagę w liście "najlepszych" (czyt. najbardziej popularnych) filmów na portalu, to czy mógłbym uzyskać odpowiedz na pytanie dlaczego tak jest? I czy możliwe jest jednak ich uwzględnianie w rankingu?
Bo to nie jest to samo? (znak zapytania dlatego, że tak mi się wydaje, ale nie czuję się uprawniona do udzielania wyczerpującej odpowiedzi na Twoje pytania)
Seriale też nie są brane pod uwagę, mało tego, przez dłuższy czas nie miały swojego rankingu.
Z formalnego punktu widzenia rzeczywiście to nie jest to samo. Ale przecież film telewizyjny jest jedną zwartą całością (w przeciwieństwie do seriali), posiada wszystkie elementy dla filmu właściwe, różni się chyba (nie znam definicji) mniejszym budżetem, no i tym, że nie jest/był wyświetlany w kinach.
Dla mnie osobiście nie ma różnicy czy film jest kinowy czy telewizyjny. Liczy się jedynie efekt końcowy.
Widać, że jednak temat mało interesujący. Nie bede sie dalej upierał przy moim postulacie-propozycji, bo z dwojga złego nieobecność w rankingu ma swoje pozytywy.
Dzięki za zainteresowanie powyższych osób!
Spójrz na to z jaśniejszej strony, przynajmniej na 1-ym miejscu w Top 100 nie ma "High School Musical". ;)
I co jeszcze wprowadzimy do rankingu TOP 100? Może tak np. film video w którym wujek Hubert prasuje koszulę (a ciocia Jadwinia ochoczo mu pomaga)?
Nie, nie, nie. Jakoś nie wyobrażam sobie np. takiego "Pianisty" Polańskiego w jednym rankingu z dziadowskimi filmami telewizyjnymi - mam tu na myśli naprawdę słabe produkcje TV (np. wymieniony przez Lestata "High School Musical"), bo oczywiście zdarzają się również bardzo dobre produkcje TV. Poza tym wymieszanie filmów kinowych z telewizyjnymi spowoduje totalny chaos. Nie róbmy niepotrzebnego zamętu.
Jedyne sensowne wyjście, to oddzielny ranking dla produkcji telewizyjnych. I tu muszę przyznać, że dziwi mnie brak takiego rankingu na Filmwebie, ponieważ jak już zaznaczyłem wcześniej, niektóre produkcje telewizyjne potrafią stać na bardzo wysokim poziomie. Zatem filmy TV bez wątpienia powinny się znaleźć w rankingu, ale w takim, w którym uwzględnione zostaną tylko i wyłącznie same produkcje telewizyjne. Innej opcji nie widzę.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
