Do tej pory nie komentowałam zmian w wyglądzie portalu, bo jeśli chodzi o program TV, no to trudno, są inne strony od tego. Od biedy można po prostu włączyć telewizor. Podobnie w przypadku repertuaru kin - zawsze można sprawdzić na ich poszczególnych stronach. Co prawda przydatna jest możliwość porównania kilku kin jednocześnie, ale to też mogę znaleźć na innym portalu. (Tak na marginesie, gdy wchodzę na stronę główną repertuaru muszę się zastanawiać czy przycisk "kup bilet" odnosi się do filmu poniżej czy powyżej, ponieważ na pierwszy rzut oka nie jest to do końca oczywiste.)
Jednak po kilku dniach od najnowszych rewolucji na forum oraz na stronach filmów/seriali/gier i osób kina, gdy moja wyrozumiałość została nadwyrężona, chciałam się podzielić paroma przemyśleniami:
1. Wszystko stało się takie duże i rozlazłe - wzrok tego nie ogarnie. Na stronie głównej to się może sprawdza, bo przecież trzeba rzucić człowiekowi w twarz obrazem, żeby się zainteresował... Jednak jeśli chodzi o strony, na których najważniejsze są informacje pod postacią tekstu, jest to mocno chybiony pomysł. Wbrew pozorom zwiększenie czcionki nie poprawia czytelności, wręcz przeciwnie. Zwłaszcza przy takiej cienkiej czcionce.
2. Obecnie na stronach filmów/seriali/gier najbardziej rzucają się w oczy zwiastuny. Są ze 3 razy większe niż plakat, czyli najbardziej rozpoznawalny element graficzny. Dlaczego? Jeśli to miało ułatwić dostęp do nich, to chyba się nie udało, bo widoczne są jedynie 3 elementy. Prawdopodobnie korzystniej byłoby zmniejszyć wysokość tego pola co najmniej o połowę, umieścić zwiastuny w jednym rzędzie i zrobić z nich listę z możliwością przewijania w poziomie (no i lepiej by się komponowało ze zdjęciami poniżej). I przy okazji - czy ktoś właściwie korzysta z przycisku "Zobacz zwiastun" skoro zwiastuny są tylko kawałek niżej?
3. Może to jest tylko moje odczucie, ale na rozpatrywanych stronach cała szata graficzna sprawia wrażenie nie do końca przemyślanej i jednak trochę mało profesjonalnej. Bo jeśli zapomina się o takich elementach poprawiających przejrzystość strony jak ramki, linie-separatory, zmiana koloru tła na niektórych polach czy chociażby taka podstawa jak POGRUBIONA CZCIONKA, to jak to nazwać?
4. A propos tła... Moim zdaniem (i chyba nie jestem w tej kwestii odosobniona) stonowana szarość była odpowiednim wyborem - nie rzuca się w oczy i jest tym, czym ma być, czyli tłem dla ważniejszych treści. Teraz każda strona poraża (dosłownie) ilością bieli. Trochę jak reklamowe ekrany LED przy drogach...
5. Jeśli chodzi o forum, to uważam, że widoczna informacja o tym, kiedy dokładnie został napisany ostatni post w danym wątku, znacznie ułatwiała śledzenie dyskusji. Komunikat "dzisiaj" nie jest specjalnie pomocny, zwłaszcza jeśli wątek został utworzony np. 3 godziny temu. Ponadto widoczne zdjęcie profilowe ostatnio odpisującej osoby było miłym dodatkiem.
6. Posty w wątku jednak lepiej wyglądały, gdy były umieszczane w osobnych ramkach. Natomiast linie wskazujące powiązanie między nimi były niezwykle przydatne w zorientowaniu się do którego postu odnosi się dana wypowiedź. Co prawda przetrwały wcięcia, więc pewnie pozostaje przyłożyć linijkę do ekranu, żeby się nie pogubić...
7. Całkiem ciekawą funkcją jest wprowadzenie oceniania aktorów/twórców za poszczególne produkcje i rozdzielenie ocen np. w przypadku gry aktorskiej i podkładania głosu w dubbingu (choć trochę szkoda dotychczasowych ocen). Jednak jeśli chodzi o reżyserów, scenarzystów itd. ocena ta jest chyba widoczna jedynie na stronie danej osoby, ale już nie na stronie filmu/serialu/gry (przynajmniej ja takiej informacji nie odnalazłam). Ocenę aktorów owszem widać, ale czy nie byłoby wygodniej, gdyby, zarówno u obsady jak i u twórców, była ona widoczna przy nazwisku na liście (np. obok gwiazdki do oceniania) na podobieństwo średniej oceny produkcji w filmografii osób kina? Można by było wtedy porównać oceny wszystkich aktorów jednocześnie zamiast przewijać ich dodatkową listę (swoją drogą zajmującą sporo miejsca - jak w pkt. 1 i 2).
8. Skoro już mowa o średniej ocenie produkcji w filmografii osób kina - czemu, ach, czemu zniknęła tak pomocna opcja? Jeśli chciało się wybrać do obejrzenia film konkretnego reżysera lub scenarzysty czy zobaczyć ulubionego aktora w nowym wcieleniu, to bez większej klikaniny podjęcie decyzji było ułatwione.
9. A nawiązując do wypowiedzi, którą kiedyś przeczytałam na forum - kto wykrakał serduszka w żółtym kolorze? ;)
Raczej nie było warto tracić na nowe zmiany czas i pieniądze. Zwłaszcza, że pewnie więcej użytkowników ucieszyłoby się bardziej z pojawienia się skrzynki nadawczej lub możliwości filtrowania filmów w "chcę zobaczyć" niż z modyfikacji szaty graficznej.
Osobiście uważam, że poprzedni wygląd nie był w żadnej mierze przestarzały i nie potrzebował tak radykalnej modernizacji, co najwyżej lekkiego liftingu. Jednak jak to bywa "lepsze jest wrogiem dobrego", czy jak w tym wypadku: "gorsze jest wrogiem bardzo dobrego".
Szczerze obawiam się co to będzie, gdy macki zmian dosięgną profil użytkownika, nagrody filmowe czy wyniki wyszukiwania...
Pewnie nikt się nie przejmie moim wywodem i nawet jeśli nikt tego nie przeczyta, to jakoś tak człowiekowi lżej na duszy, gdy się trochę wyżali. ;) Także wybaczcie mi to i trzymajcie się ciepło :)