Pewnie chodzi o seriale - data pierwszego i ostatniego odcinka. Przy tych wszystkich ostatnich zmianach, złączyli filmy i seriale w jedną filmografię, jak na IMDB.
Ale i tego nie udało im się dobrze zrobić...
Dlatego napisałem, że nawet tego nie udało im się porządnie zrobić. Nie tylko "Czarne chmury" mają takie wzięte z kosmosu daty, ale wiele innych także (a może nawet wszystkie jednoroczne seriale i miniseriale). "Czarna Żmija", "Kompania braci", "Anioły w Ameryce" - wszystkie te seriale mają dodany pierwszy rok emisji, a Filmweb traktuje je (przynajmniej z pozycji filmografii aktorów i twórców), jakby ciągle leciały w telewizji... No cóż, ten portal najwidoczniej powoli zaczyna się staczać...
Tak ... to niestety prawda. Stacza się portal i ludzie w roli trollów, złośliwych małolatów, niedouczonych ignorantów. Moim zdaniem za mało banowania agresywnych wypowiedzi.
Do seriali, dla których rok rozpoczęcia i zakończenia produkcji jest taki sam, system dopisał w filmografiach obecny rok, w wyniku czego powędrowały one na samą górę listy (bo teraz jest ona uporządkowana według roku zakończenia produkcji). Natomiast dla przynajmniej jednego serialu - Teorii wielkiego podrywu - system dopisał rok zerowy jako drugą datę i serial znalazł się na samym dole listy.
Biorąc pod uwagę to oraz połączenie filmów i seriali w jednej liście i oddzielenie gościnnych ról jako odrębnego rodzaju profesji, filmografie są dla mnie teraz całkowicie nieprzejrzyste.