Czy nic się z tym nie da zrobić żeby nie były na głównych stronach filmów? Ich miejsce jest gdzieś za chińskimi plakatami. Nie obrażając Polskich artystów chcę tylko powiedzieć że strasznie szpecą główne strony:)
Jaką znowu hipokryzję? Przecież nigdy nie musiałem pomagać sobie w dyskusji wymyślonymi grupami.
"Taksówkarz" tak bo na pierwszy rzut oka nie widać że to PSP ale jak już się zobaczy czcionkę (gazetową) i wyklejankę to już tak.
Nasze plakaty takie złe? A co powiesz o tych z Ghany? http://thumbpress.com/30-hilarious-bootleg-movie-posters-from-ghana/
A tak przy okazji, to Polska Szkoła Plakatu jest bardzo ceniona na świecie, a plakaty naszych artystów są pokazywane na wystawach zagranicą, często przy okazji festiwali filmowych, m.in. w Toronto czy Bangkoku. Na szczęście możesz sobie tylko ponarzekać na forum, bo nic w tej kwestii się nie zmieni i pierwszeństwo zawsze będą miały polskie plakaty / okładki, jakie by nie były.
Po pierwsze nic takiego nie powiedziałem że są złe czy że mają zniknąć itp.
Po drugie również podzielam zdanie że polskie plakaty/okładki mają pierwszeństwo tylko że nie te.
Po trzecie nie narzekam:)
A po czwarte serio te PRL-owskie plakaty (głównie filmów z lat 70-tych i 80-tych) są pokazywane na współczesnych festiwalach?
"Po drugie również podzielam zdanie że polskie plakaty/okładki mają pierwszeństwo tylko że nie te."
Jak nie te to które, skoro nie ma innych? :) A polski plakat filmowy zawsze będzie mieć pierwszeństwo przed polską okładką VHS, DVD czy też Bluray.
"A po czwarte serio te PRL-owskie plakaty (głównie filmów z lat 70-tych i 80-tych) są pokazywane na współczesnych festiwalach?"
Serio :) http://www.rmfclassic.pl/informacje/Obraz,12/Wystawa-polskiego-plakatu-filmowego -w-Toronto,13837.html
Jakoś nigdy nie spotkałem któregoś tych plakatów na okładkach VHS, DVD czy Bluray. Nie chodzi mi oczywiście o polskie plakaty tylko z Polskim tytułem opisane po polsku, rzecz logiczna.
No spoko że taka wystawa była, być może plakaty z Ghany też miały nie jedną wystawę.
Twoja wypowiedz w tym temacie świetnie przekazuje to o co mi chodzi.
Podsumując miejsce tych plakatów: wystawy, albumy ect. a nie np. na okładce wydania Bluray choćby wspomnianego przeze mnie "Pat Garrett i Billy Kid"
Ale nie mieszajmy plakatów filmowych z okładkami DVD, VHS i Bluray, bo to dwie różne rzeczy. A co do wspomnianego przez ciebie filmu "Pat Garrett i Billy Kid". Myślisz, że zachodni twórcy plakatów nie popełniają błędów? Proszę bardzo:
Literówki i błędy gramatyczne:
http://www.huffingtonpost.com/2014/08/18/movie-posters-with-errors_n_5676501.htm l
Inne błędy:
http://www.moviefanfare.com/movie-poster-mistakes/
Po za tym zobacz jak teraz wyglądają polskie plakaty. Zero oryginalności. Kopiuj / wklej z tych zachodnich i zmienione tylko napisy na polskie. Masakra. Te stare, PRL-owskie miały chociaż swój klimat i były niepowtarzalne, owszem nie wszystkie są zajebiste, ale nadal są inne i drugiego takiego nie uświadczysz.
Zaraz a czy plakaty filmowe wiszące w kinach nie kończą później jako okładka?
Właśnie nie mieszajmy a Filmweb właśnie je miesza, FW to chyba nie galeria sztuki tylko portal filmowy i dlatego wolę żeby na stronach głównych były plakaty filmowe i polskie właśnie te kopiuj/wklej (czemu zachodnich, kino to cały świat).
"Zaraz a czy plakaty filmowe wiszące w kinach nie kończą później jako okładka?"
Nie, nie jest to regułą.
"Właśnie nie mieszajmy a Filmweb właśnie je miesza, FW to chyba nie galeria sztuki tylko portal filmowy..."
Tak, to portal filmowy, na którym możemy znaleźć również... gry :)
"i dlatego wolę żeby na stronach głównych były plakaty filmowe i polskie właśnie te kopiuj/wklej (czemu zachodnich, kino to cały świat)."
I dlatego nie mamy co dalej dyskutować. Ty wolisz bezpłciowe plakaty robione metodą kopiuj / wklej w photoshopie, a ja wolę te stare, ręcznie malowane i iniepowtarzalne. Ale w sumie obaj powinniśmy być zadowoleni :) Do starych filmów nikt przecież nie robi nowych plakatów, natomiast do tych nowszych filmów nikt nie robi plakatów à la PRL ;)
ad 1. wiem
ad 2. tak
ad 3. przykłady że wole: https://jakiprezent.pl/blog/post/plakaty/
ad 4. dobrze że PRL się skończył
Twoje bezpłciowe: http://www.filmweb.pl/film/O+p%C3%B3%C5%82nocy+w+Pary%C5%BCu-2011-562509
Moje:
Tutaj autor pomieszał plakat "Maratończyka" z "Wodnikiem Szuwarkiem" ale poszło ... nikt się nie skapnął ...uff dzięki Bogu że to sztuka.
http://www.filmweb.pl/film/Marato%C5%84czyk-1976-7547
No i właśnie o tym mówię. Zero oryginalności. Takich jak "twój" to jest w pytę https://www.cinematerial.com/movies/midnight-in-paris-i1605783/p/proze2yj a taki "Maratończyk" jest jeden :) I tyle w temacie. Pozdro.
No ten do "Maratończyka" o tak oryginalny, równie dobrze artysta mógł namalować cokolwiek i piał byś z zachwytu. Pewnie też piałeś nad okularami pozostawionymi na podłodze na wystawie sztuki :)
Jest ich w pytę bo to ten sam plakat tylko języki tytułów inne:)
A poważnie to ja chciałbym tylko żeby przy filmach były te standardowe plakaty i tyle, a inne w zakładce pozostałe plakaty.
To może takim tokiem myślenia zamiast zdjęć wstawiajmy malowidła aktorów, reżyserów itd:)
Dude_ jestem z Tobą całym sercem stary. Polskie plakaty były uważane za najlepsze w XX wieku. Nie ma nic lepszego niż świetny film ze świetnym plakatem
np. Julia, kabaret, Dzieci gorszego Boga, Czułe słówka, Zwykli ludzie, Kobieta z wydm
Ogólnie moim zdaniem to byli jedni z lepszych polskich artystów współczesnych.
Kiedyś próbowałem utworzyć profil Polskiej szkoły plakatu jako osoby na filmwebie, ale nie wyszło.
"Ich miejsce jest gdzieś za chińskimi plakatami." Ciekawa jestem, co powiedzieliby np. Tomaszewski albo Lipiński na taką ocenę.
Weźmy np. plakat B. Zelka do filmu "Ptaki". Patrząc na to ma się ochotę zapytać "Dlaczego tak?" i zobaczyć ten film, żeby sobie na to pytanie odpowiedzieć. A z drugiej strony mamy np. plakat do filmu "Lejdis" - gigantyczny tytuł i wklejone twarze aktorów. Czy tu mówię sobie: "Hmm, intrygujące, ciekawe, o co tu chodzi?" Nie.
Wygląda na to, że plakat może spełniać wyłącznie funkcję użytkową, gdy garścią informacji dostajesz w głowę jak łopatą, albo może wspierać film, podsycając zainteresowanie - gdy prowokuje do myślenia, i to chyba właśnie jest sztuka.
"Ich miejsce jest gdzieś za chińskimi plakatami." chodzi o miejsce w zakładce "pozostałe plakaty" a nie obraza, bo nie obrażam tych plakatów i ich twórców, bo oglądam te plakaty z zaciekawieniem. I jaką ocenę? żadnej nie wystawiłem.
I no właśnie te plakaty takie są ale to jest sztuka ale OSOBNA.
Jakby taki plakat (wymieniłeś "Ptaki") byłby stworzony na potrzeby wydania np. DVD to wtedy TAK ten plakat bym chciał widzieć na stronie głównej.
Nie obrażam też chińczyków, po prostu przykład kraju mocno kulturowo filmowy czyli miałem na myśli miejsce wraz z innymi plakatami tworzonymi przez dany kraj, a ja uważam że głównym plakatem jest plakat pochodzący z kraju z którego pochodzi film i jest plakatem OFICJALNYM nawet jeśli nie jest to dzieło sztUKI!