Już mi kiedyś wysyłałeś zaproszenie.Na jakiego grzyba mi znajomość z kimś,kto ma ocenione 12 filmów?
Po co ci tyle znajomych? Rekompensujesz sobie w ten sposób brak znajomych w świecie realnym?
Musiałbyś mieć podobny gust filmowy i dużo filmów ocenionych (w tym przynajmniej 500 filmów polskich) wtedy bym się zastanowił.Ewentualnie musiałbym znać cię osobiście,ale patrząc po zdjęciu to nie miałem tej przyjemności.
Za bardzo się szanuję,żeby być czyimś wirtualnym znajomym nr.2349
Usuń 2300 znajomych,oceń przynajmniej tyle filmów co ja i wtedy rozpatrzę twoją kandydaturę.
Postanowiłem przyjąć twoje zaproszenie,oczywiście tylko tak na próbę,żeby sprawdzić czy się da(potem i tak bym cię usunął) ale niestety cały czas się tylko kółeczko kręciło czyli technicznie jest to niemożliwe.To tak jakbyś miał skrzynkę na listy i miał w niej 1000 listów i więcej nie dało rady by wepchać.Po prostu masz przepełnienie.Jak się okazuje filmweb nie jest z gumy i też ma swoją pojemność.
Możesz odpowiedzieć tak szczerze:Po co ci tylu znajomych?