...zniknęła ze stron poszczególnych filmów na stałe, czy to tylko chwilowy błąd?
wczoraj jeszcze sobie radziłem dodając na końcu linku /similar-users. Dziś już i to nie działa. Oby wszystko wróciło do normy :)
Zakładka ta była bardzo pomocna. Przecież " znajomi" nie zawsze oglądali interesujące nas filmy. Ja zawsze przed obejrzeniem filmu sprawdzam " co na to" gustopodobni. Mam nadzieję, że ta funkcja wróci.
To dla mnie najważniejsza zakładka na filmwebie, moi znajomi niekoniecznie mają taki gust filmowy jak ja. Bez tej zakładki czuję się trochę zagubiony ;). Ktoś coś wie?
Też czekam na jej powrót. Zaglądam do niej, gdy nie jestem pewien, czy ocena % w twoim guście oddaje prawdę.
Często brakowało mi tej zakładki w mobilnej appce, a teraz znikła ze strony webowej :(
Oby to był krótkotrwały błąd (bo już wystarczy że nie ma wykresu ocen gustopodobnych jak to kiedyś było). Gustomierz na podstronie konkretnego filmu nie działa tak jak bym chciał. Bezpośrednie oceny gustopodobnych potrafią więcej pomóc.
Mnie również nie podoba się coraz większe marginalizowanie ocen gustopodobnych. Co to komu przeszkadzało?
Też mam zastrzeżenia do gustomierza. Na gustopodobnych mogłem polegać, a % gustomierza są mniej miarodajne.
Może o to chodzi, żeby podkręcać procenty w ramach marketingu? Ocenami gustopodobnych manipulować już trudniej. To by było działanie w duchu poprzednich zmian i zdewaluowania znaku jakości "Filmweb poleca". Najpierw przyznawano go wyróżniającym się filmom przez lata, żeby później zacząć nagradzać nim "byle co".
A może to próba wymuszenia dodawania gustopodobnych do znajomych?
Abstrahując od powodów zmiany - jeżeli jest to zmiana na stałe, to jest to znaczne ograniczenie funkcjonalności serwisu dla mnie.
Gustomierz w moim wypadku, pokazuje losowe liczby.
Żadne rankingi, czy hasło "Filmweb poleca", nie są dla mnie wskazówką, co warto obejrzeć.
Niechętnie zakładam konta na wszelakiej maści forach, czy portalach
Za powód założenia konta tutaj, zawsze podawałem - "GUSTOPODOBNI".
Podglądając oceny ludzi, którym podobają się podobne filmy co mnie, mogę znaleźć coś ciekawego.
Znalazłszy dobrze rokujący film, zawsze sprawdzałem, czy ktoś z gustopodobnych go obejrzał i jak go ocenił.
Jeżeli to zmiana na stałe, to nie bardzo widzę sens zaglądania tutaj.
myślę że to posunięcie marketingowe. Chyba Filmweb zachłysta się własną popularnością. Całe szczęście mam 700 filmów w kolejce do obejrzenia więc na razie nie potrzebuję pomocy tego portalu. Nie mniej chyba straci na tych zmianach bo jeśli chociaż jakaś część użytkowników też straci chęć przebywania tu i szukania nowych ciekawych pozycji to na dobre to nikomu nie wyjdzie.
Teraz straciłem największy argument którym przekonywałem ludzi do rejestracji - wchodzisz na konto danego filmu i sprawdzasz oceny gustopodobnych które są najbardziej miarodajne.
Nie wiem o czym wy tu w ogóle mówicie, przecież ci cali "gustopodobni" to jest jakaś kompletna porażka. Wchodzę w zakładkę i u każdego jednego widzę: "wspólnych filmów 50-100", gdzie ja mam ocenione ponad 2000. No jakim niby cudem ktoś może mieć podobny gust do mojego, skoro widział w porywach 5% tego co ja?
Nikt nie mówi, że w Twoim przypadku musi się to sprawdzać. Ja też parę filmów mam ocenionych i puki co na gustopodobnych się nigdy nie zawiodłem a zawsze sprawdzałem tą właśnie zakładkę. Zastanawiam się czy istnieje na tym portalu jakaś opcja kontaktu z administratorem czy kimś takim, kto może być zorientowany w temacie, żebyśmy mieli jasność z czym wiążą się te zmiany.
Też sporo już oceniłem tytułów(czterocyfrówka). Na stronie "Gustopodobni" jest lista wg procentowej zgodności. Tam wymienieni mają 50-100 filmów wspólnych ze mną. Zazwyczaj w zakładce "Oceny gustopodobnych" miałem wymienionych innych gustopodobnych niż ci z listy. Z tymi osobami miałem często kilkaset wspólnych filmów i minimalnie niższy wskaźnik procentowy, ale niemalże zawsze byli bardzo pomocni we właściwiej ocenie filmu(oglądać/nie oglądać). Przydawali się również do odkrywania nieznanych mi tytułów. Po likwidacji zakładki straciłem dostęp do tych cennych dla mnie informacji.
Tak bardzo się zgadzam z Twoją wypowiedzią, że równie dobrze mogła by być ona słowo w słowo moją ;).
Dlatego też sensownym rozwiązaniem byłoby zmodyfikowanie aktualnie obowiązującego wzoru. Na liście gustopodobnych mogliby np. pojawiać się tylko i wyłącznie ci użytkownicy, którzy obejrzeli co najmniej 30% "moich" filmów (primo) i wskaźnik naszego podobieństwa wynosi od 60% wzwyż (secundo). Jasne, że osób tych nie byłoby wówczas 20 (tylko 2-3), ale rzeczywiście miałyby podobny gust ;) A o to przecież chodzi, czyż nie?
Piszmy do redakcji, może się opamiętają, to co zrobili naprawdę jest bez sensu. Ja właśnie napisałem na adres : redakcja@filmweb.pl
Można też uderzyć do szerszego grona:
w portalu: Sekretarz redakcji
adres e-mail: lukasz.muszynski@filmweb.com
w portalu: Redaktor naczelny
adres e-mail: michal.walkiewicz@filmweb.com
w portalu: Dyrektor zarządzający
adres e-mail: kmichalowski@filmweb.com
;-)
Wprowadzenie postulatu 30% wspólnych filmów, sprawdziłoby się u osób oglądających w większości popularne produkcje i mających typowe gusta.
Ja mam 8 gustopodobnych, przy 975 ocenionych filmach. Często z powodzeniem kieruję się ich ocenami.
Gdyby ten pomysł wprowadzić w życie, nie miałbym żadnego gustopodobnego.
Nie jestem matematykiem czy informatykiem - rzuciłam tylko luźną propozycję. Zakładam, że jeśli kogoś to zainteresuje (czy zainspiruje), to przed przystąpieniem do działania, gruntownie zbada sprawę.
> Ja mam 8 gustopodobnych, przy 975 ocenionych filmach. Często z powodzeniem kieruję się ich ocenami.
A ja mam 20 (przy ponad 2 tys. ocenionych filmów) i tylko 1 daje radę ;) Z cała resztą łączy mnie nienawiść do gniotów.
Myślę że to nie czas na takie dyskusje skoro nam całkowicie odebrano oceny gustopodobnych. Jednak prawda - i ja się nad tym zastanawiałem i stwierdziłem że najważniejsze są te wysokie oceny i to one powinny być brane głównie pod uwagę w kojarzeniu głównopodobnych.
Tak sobie myślę, że skoro istnieje miliard wątków zatytułowanych "Szukam filmu o...", to można by zacząć zakładać takie w stylu: "Poszukiwany wielbiciel (tutaj wpisz nazwiska reżyserów) oraz kina (tutaj wpisz kraje)." ;-)
Filmweb dla mnie wiele straci jeśli ta zakładka zniknie na dobre. Ponad 6 lat mam tu konto i gustopodobni to jedna z niewielu zmian na lepsze na przestrzeni tego czasu.
w pełni się zgadzam ,jedyna wiarygodna ocena na tym portalu była ,ocena gustopodobnych ,bo niestety ogólna ocena często jest zawyżona przez dzieciaki dajce wszystkiemu 10/10
" bo są fajne efekty "
bez tej zakładki ,korzystanie z tego portalu traci sens
Podpisuję się pod protestem, nie kolekcjonuję znajomych, ale opinie gustopodobnych to przecież jedna z ważniejszych funkcji tutaj.
Trzeba pisać do redakcji, bo tutaj to tylko możemy sobie pomarudzić.
"nie kolekcjonuję znajomych"
To tak jak ja, nie podpiąłem konta do facebooka i nie traktuję filmweba jako portal społecznościowy, jakim bardzo chciałby filmweb się stać.
Mail wysłany. Bez dostępu do oceny gustopodobnych po prostu bardzo rzadko będę korzystać z Filmweb :(
Może byśmy napisali jakiś oficjalny list do redakcji :D
a tak swoją drogą skoro FW robi wszystko żeby ten portal coraz mniej był funkcjonalny to może wiecie jak jest na IMDB? Jest tam coś takiego jak gustopodbni?
Albo można by utworzyć nową stronę tylko z oceną filmów i możliwością porównywaniu ocen pomiędzy użytkownikami - tacy gustopodobni tylko stosując inną nazwę bo ta jest chyba zastrzeżona.
wczoraj napisałem do pomocy filmwebu ale to chyba za krótko na odpowiedź, bo do tej pory jej nie otrzymałem. Osobiście uważam jak wszyscy : to jest bardzo pomocna rzecz. może nawet najbardziej. Ale myślę sobie , że może wymaga największych nakładów i kosztów?... a jak wiemy wciąż wszędzie jest kryzys :-) pozdrawiam wszystkich JD
" Ale myślę sobie , że może wymaga największych nakładów i kosztów?... a jak wiemy wciąż wszędzie jest kryzys :-) "
o proszę Cię...
Właśnie chciałam sprawdzić jak podobał się " znajomym" film, na który wybierałam się do kina. Nie jestem kolekcjonerką kontaktów, mam ich niewiele, więc często tak bywa, że nikt nie oglądał filmu, który mnie interesuje. Dziś też tak było. A gustopodobni? Cóż, niedostępni. Zmiana kompletnie bez sensu - "komu to przeszkadzało"?!
Na opiniach gustopodobnych rzadko się zawodziłam. Naprawdę duża strata.
Pewnie listy do redakcji niewiele pomogą, ale może rzeczywiście warto próbować.
Racjonalnego uzasadnienia tej zmiany trudno się przecież doszukać...
Podpisuję się pod większością argumentów, które tu padły. Dodam tylko, że jestem ciężko wkurzona na filmweb. Gustopodobni to byłą moja ulubiona zakładka a tak to już nawet nie widzę sensu, żeby oceniać obejrzane filmy.
Dziś wszedłem na kokpit, w zakładkę gustopodobni i okazało się, że z ośmiu, zostało dwóch i to takich ze środka listy.
Nie wygląda na to, że zniknęli ze względu na moje ostatnie oceny, ponieważ z moich obserwacji wynika, że wystawienie filmom ocen znacznie się różniących od ocen gustopodobnych, zaowocować może wyleceniem z listy, kogoś z końca - czyli z najmniejszym podobieństwem.
Ktoś tu coś kombinuje.
czy komukolwiek ,wielce panujący dyktatorzy z FilmWeb odpowiedzieli ,czy maja po prostu wje........... co ludzie myślą, jak w polskim rządzie ??
na szczęść FilmWeb to nie nasz rzad i w razie ich dalszego olewania można go zmienić
Mnie nie odpowiedziano. Dobrze by było, gdyby tych listów było więcej... Kilka osób niczego nie zwojuje. Podbijajcie temat, tak by był widoczny na pierwszej stronie, może wtedy więcej ludzi napisze.
Mam nadzieję, że to coś da, bo szczerze mówiąc bez ocen gustopodobnych filmweb naprawdę sporo traci...
Ja wysłałam 4 maile -> żadnej odpowiedzi... Poczekam jeszcze jakiś czas i jeśli ocena Gustopodobnych nie wróci przestanę korzystać z filmweb. Kompletnie nie interesuje mnie dodawanie znajomych i ich ocena filmów. Jedynym miarodajnym kryterium oceny była ocena gustopodobnych - osób, których nie znam, a którzy często mnie inspirowali...:/ Oceny znajomych mogę sobie wsadzić gdzieś.
To była najlepsza funkcja Filmwebu, niestety zaczynam się obawiać, że to nie awaria i czas przeszły jest tu uzasadniony.
Nikt nic? Ja się pomału poddaję i chyba zacznę jednak zbierać znajomych, tylko nie bardzo wiem skąd brać gustopodobnych, skoro w tej zakładce na kokpicie jest sztuk 20, z tego 10 od lat nie korzysta ze swoich kont. No właśnie, jak teraz znaleźć gustopodobnych, skoro nie widzimy jak oni oceniają poszczególne filmy/? To paranoja jakaś.. Chodzić po ludziach i sprawdzać im procenty? Może zróbmy jakąś akcję, namówmy ludzi, by pisali masowo maile? Nie wydaje mi się, by włączenie tej zakładki z powrotem było jakimś dużym problemem. A to, że " władza" nikomu nie odpisała, to jest naprawdę nie w porządku.