Jedna rzecz nie daje mi spokoju od miesiąca. Trapi mnie myśl: "Czy była transmitowana w telewizji publicznej Ceremonia Rozdania Oscarów?". Rok temu nie było, to wiem bo sam się wkurzałem na forach razem z internatami z tego powodu. W tym roku w telegazecie też nic nie pisało, więc jak to jest???
JASNA cholera, chyba się pochlastam. &*#!@ telegazeta, buraki z tvp, przecierz chyba z 10 patrzyłem. Mam nadzieję, że za rok też będą oscary na TVP2 lub TVP1 i tym razem z kawą będę koczował przed TV. Następnym razem się nie poddam łatwo :P
Zgadzam się całkowicie, ale to może nie kwestia samej imprezy, tylko jej polskiej oprawy. Tłumacz - jak zwykle - do kitu (kto ich do tego wynajmuje?...), połowa dowcipów prowadzącego gościa padła. Nie mówiąc już o innych sprawach, ale o tym możesz poczytać w branżowej prasie.