"Zabójcza broń" powróci, ale bez Clayne'a Crawforda!
Deadline / / 14-05-2018 08:59
Serialowy Roger Murtaugh dostanie nowego partnera. Stacja FOX na dzień przed ogłoszeniem jesiennej ramówki oficjalnie podała, że trzeci sezon "Zabójczej broni" powstanie. W obsadzie zabraknie jednak grającego jedną z głównych ról Clayne'a Crawforda.
Nową postać zagra Seann William Scott. Szczegóły nie są na razie znane. Dla gwiazdy cyklu "American Pie" będzie to pierwsza duża rola serialowa w karierze.
Stacja FOX odpowiedzialna jest za kilka szokujących serialowych decyzji, ale nie za tę. W tym przypadku o losie Crawforda przesądził producent - Warner Bros. TV. Wszystko z powodu zachowania aktora na planie serialu, które ponoć było nie do zniesienia. Miał był ciężki we współpracy i konfliktowy. Przez niego w połowie realizacji jednego z odcinków odszedł reżyser. Kiedy sam stanął za kamerą, naraził zdrowie Damona Wayansa. Sytuacja stała się krytyczna i groziła odejściem z serialu wystarczającej liczby osób, by serial został skasowany.
Crawford publicznie przyznał się do tego, że sprawiał problemy, choć jednocześnie starał się wyjaśnić motywy swojego zachowania. Publicznie przepraszał i wyrażał nadzieję na to, że otrzyma szansę. Po ogłoszeniu decyzji o jego usunięciu z serialu, aktor na Instagramie opublikował ten oto post:
Fani postaci Martina Riggsa tłumnie wyrazili swoje poparcie dla aktora.
Nową postać zagra Seann William Scott. Szczegóły nie są na razie znane. Dla gwiazdy cyklu "American Pie" będzie to pierwsza duża rola serialowa w karierze.
Stacja FOX odpowiedzialna jest za kilka szokujących serialowych decyzji, ale nie za tę. W tym przypadku o losie Crawforda przesądził producent - Warner Bros. TV. Wszystko z powodu zachowania aktora na planie serialu, które ponoć było nie do zniesienia. Miał był ciężki we współpracy i konfliktowy. Przez niego w połowie realizacji jednego z odcinków odszedł reżyser. Kiedy sam stanął za kamerą, naraził zdrowie Damona Wayansa. Sytuacja stała się krytyczna i groziła odejściem z serialu wystarczającej liczby osób, by serial został skasowany.
Crawford publicznie przyznał się do tego, że sprawiał problemy, choć jednocześnie starał się wyjaśnić motywy swojego zachowania. Publicznie przepraszał i wyrażał nadzieję na to, że otrzyma szansę. Po ogłoszeniu decyzji o jego usunięciu z serialu, aktor na Instagramie opublikował ten oto post:
Fani postaci Martina Riggsa tłumnie wyrazili swoje poparcie dla aktora.
Udostępnij: