Słabe żarty, protesty, niefortunne sploty wydarzeń. Te kontrowersyjne odcinki seriali nie były emitowane

Filmweb autor: /
https://www.filmweb.pl/news/TOP+10%3A+Ranking+seriali%2C+kt%C3%B3rych+odcinki+nie+by%C5%82y+emitowane+przez+kontrowersje-155992
Słabe żarty, protesty, niefortunne sploty wydarzeń. Te kontrowersyjne odcinki seriali nie były emitowane
Podobno nic nie sprzedaje się lepiej niż kontrowersja. Jednak filmowcy nie zawsze chcą znaleźć się w centrum uwagi, narażając swoje nowe dzieło na formę uszczerbku. W najbardziej skrajnych przypadkach tytuły nie trafiały na ekrany z powodu oporów samych finansujących. Niektóre filmy i seriale, które zasłynęły swoim obrazoburczym charakterem, nigdy nie podzieliły losów cenzurowanych produkcji. Jakich błędów nie popełnili "The Boys", a sprawiły, że emisji nie doczekały się odcinki "Przyjaciół" albo "Kronik Seinfelda"? Przed wami 10 przypadków kontrowersji, które poskutkowały ingerencją w kalendarz premier, anulowaniem odcinków lub ograniczeniem ich dostępności po debiucie na ekranie. 

10 seriali, których odcinki nie były emitowane w wyniku kontrowersji



Program telewizyjny "Finding Your Roots" jest nadawany w Stanach Zjednoczonych od 2012 roku. Jego prowadzący, historyk, dziennikarz i profesor Harvardu Henry Louis Gates Jr., w każdym odcinku przeprowadza znane osobistości popkultury przez meandry przeszłości. Celebryci, którzy biorą udział w programie poddają się testowi DNA, a zespół archiwistów przeczesuje stare dokumenty, poszukując odpowiedzi na pytania o białe plamy w rodzinnej historii gości. W drugim sezonie programu jednym z badanych był aktor i reżyser Ben Affleck. Kontrowersje związane z tym odcinkiem zostały ujawnione dopiero po pierwszej emisji. Jak odkryli badacze, laureat dwóch Oscarów jest spokrewniony z właścicielem niewolników. Jednak te informacje nie trafiły do zmontowanej wersji ostatecznej. Anonimowo opublikowane maile między twórcami programu odkryły prawdę – w wyniku próśb Afflecka informację usunięto. Produkujące "Finding Your Roots" PBS wstrzymało produkcję kolejnych odcinków, przeprowadzając własne śledztwo na temat działań aktora. Sam gwiazdor oraz prowadzący wystosowali osobne przeprosiny. Choć program wrócił na antenę i jest emitowany do dziś, odcinek o tytule "Roots of Freedom", w którym pojawił się twórca "Operacji Argo", nie trafił więcej do dystrybucji na płytach DVD, serwisach streamingowych ani w telewizji.


Choć serial Jerry’ego Seinfelda i Larry’ego Davida mógł zestarzeć się przez ponad ćwierćwiecze od emisji ostatniego odcinka, niektóre tematy i żarty uznano za niespecjalnie udane jeszcze w momencie produkcji. Napisany przez Larry’ego Charlesa scenariusz czwartego odcinka sezonu drugiego nie przypadł do gustu obsadzie serialu. W epizodzie zatytułowanym "The Bet" przygody miały przybrać nieco bardziej mroczny ton. Jerry, George i Elaine w wyniku przypadku spotkali handlarza bronią, który zaoferował im obejrzenie arsenału do kupienia. Postać grana prze Julię Louis-Dreyfus miała przyłożyć broń do swojej głowy i zapytać Seinfelda: Tego chcesz Jerry? Kennedy’ego? – a następnie przesunąć pistolet w kierunku brzucha. – A może McKinleya? – bohaterka miała żartować z zamachów na dwóch amerykańskich prezydentów. Po grupowym przeczytaniu scenariusza zadecydowano, że nie rozpocznie się jego produkcja. Seinfeld i David w dwa dni napisali kolejny odcinek, który zastąpił "The Bet" – "The Phone Message".

Jeszcze więcej kontrowersji wywołała emisja odcinka "The Puerto Rican Day". Bohaterowie zostali uwięzieni wewnątrz nowojorskiej parady Portorykańczyków, a jeden z nich przypadkiem podpala flagę państwa. Wściekłość widzów poskutkowała wstrzymaniem się od powtórek epizodu.


Wydarzenia z 11 września 2001 roku wpłynęły na wygląd ówczesnej rozrywki i wyczuliły stacje telewizyjne na poszukiwanie treści potencjalnie przypominających o zamachu terrorystycznym na Nowy Jork i Waszyngton. Gdy premiery filmów w kinach opóźniały swoje premiery, na planach powstających produkcji trzeba było zmieniać fabularne rozwiązania i żarty. Odcinek serialu "Simpsonowie" "The City of New York vs. Homer Simpson" został wycofany z telewizyjnych powtórek, ponieważ fabuła dotyczyła między innymi WTC i ich pracowników. Przedmiotem autocenzury był też uwielbiany sitcom "Przyjaciele". Do kosza wyrzucono już nakręcony wątek odcinka. Monica i Chandler udają się na miesiąc miodowy, nieroztropnie żartując, że mają przy sobie bombę. Zostają zamknięci przez policję na lotnisku i muszą gęsto tłumaczyć się ze swojego poczucia humoru. Pozostała część odcinka "The One Where Rachel Tells…" pozostała niezmieniona, a feralny gag zastąpiono rywalizacją małżonków z inną parą mieszkającą w ich hotelu. Po latach cały wątek pojawił się jako dodatek do wydania DVD, ale nie jako oficjalna część ósmego sezonu serialu.


Wydarzenia z rzeczywistości wpłynęły również na kalendarz emisji kolejnych odcinków serialu "Hannibal". Epizod o tytule "Oeuf" był dopiero czwartym w całej historii serialu, ale na pięć dni przed jego telewizyjną premierą wypadł z ramówki stacji na wniosek twórcy Briana Fullera. Później tłumaczył się, mówiąc: Miało to związek z połączeniem tematu i rzeczywistości. Czułem, że odbierze to przyjemność z odcinka. To moja wrażliwość… Chcieliśmy uszanować społeczny klimat w tamtym momencie. Stany Zjednoczone wciąż żyły sprawą strzelaniny w szkole podstawowej Sandy Hook. W fabule odcinka Hannibal Lecter i agent FBI Will Graham podążają śladem grupy chłopców, którzy chcą zabić członków swoich rodzin. Odcinek nie doczekał się transmisji w telewizji, ale widzowie mogli obejrzeć go na platformach VOD i na wydaniach płytowych.


Serial "Czarno to widzę" niejednokrotnie dotykał drażliwych tematów dotyczących napięć rasowych w Stanach Zjednoczonych, budując reputację rozrywki, która reaguje na palące problemy w debacie publicznej. Odcinek "Please, Baby, Please" miał również dotykać gorących tematów z amerykańskiej rzeczywistości. Stacja ABC postanowiła wymóc na twórcach zmianę ostatecznego kształtu prezentowanego materiału. Showrunner Kenya Barris obstawał przy swoim zdaniu (a niedługo później opuścił serial i przeniósł się do Netfliksa), więc epizod nie został pokazany z powodu "różnic kreatywnych". Zmieniło się to w 2020 roku, gdy po śmierci George’a Floyda i ogólnokrajowych protestach w końcu pokazano odcinek za pośrednictwem platform streamingowych. Okazał się znacznie bardziej melancholijny niż reszta komediowego serialu, próbujący odpowiedzieć na pytanie: czym stały się Stany Zjednoczone przez ostatnie lata prezydentury Donalda Trumpa? Twórca nie namalował pochlebnego obrazu.

Zwiastun serialu "Czarno to widzę"




Serial Setha MacFarlane’a "Głowa rodziny" przecierał szlaki uwielbianym dziś animacjom dla dorosłych. Kontrowersje związane z niekiedy ostrymi żartami doprowadzały też do wycofywania się z emisji odcinków sitcomu. Przedmiotem sporu między twórcami a stacją FOX został epizod z ósmego sezonu serialu o tytule "Partial Terms Of Endearment". Pomimo komediowego tonu całej fabuły, nieoczekiwanie została poprowadzona wyjątkowo poważnie. Bohaterką odcinka jest Lois, która na prośbę przyjaciółki postanawia zostać surogatką i urodzić jej dziecko. Odcinek skręca jednak w stronę moralnego dramatu, gdy przyszli rodzice giną w wypadku samochodowym. Postać musi zadecydować o losie jeszcze nienarodzonego maleństwa. Epizod nie został wyemitowany w USA, ale w odróżnieniu od pierwszego takiego przypadku w historii serialu – "When You Wish Upon a Weinstein" z sezonu trzeciego – nie można go obejrzeć w powtórkach, zestawach DVD ani na platformach streamingowych. Zdarzały się jednak przypadki pokazywania go w innych państwach świata, m.in. przez BBC w Wielkiej Brytanii.


Największym problemem dla seriali komediowych stają się żarty, które już w momencie premiery nie są odbierane pozytywnie. W przypadku odcinka "I'll See You in Court" z serialu "Świat według Bundych" jedynym czynnikiem nie była jedynie wątpliwa jakość komedii. W epizodzie dziesiątym trzeciego sezonu show tematem miało być łóżkowe życie Ala i Peggy. Gdy para chce urozmaicić ten aspekt związku, wynajmuje pokój w hotelu. Nieoczekiwanie natrafia tam na sprośną kasetę z udziałem swoich sąsiadów, Steve’a i Marcy. Okazuje się, że sami bohaterowie również zostali nielegalnie nagrani, więc wyruszają na sądową batalię o duże odszkodowanie. Twórcy serialu, będącego w ogniu krytyki za obsceniczny humor, postanowili nie emitować odcinka w pierwotnie ustalonym terminie. Po raz pierwszy widzowie mogli zobaczyć go dopiero w 2002 roku podczas powtórek serialu. Jego obecnością reklamowano też późniejsze wydania na płytach DVD.


Choć od premiery "Luzaków i kujonów" minęło już niespełna ćwierć wieku, serial Paula Feiga i Judda Apatowa nie stracił swojej mocy. Jego bohaterowie, nastolatkowie z fikcyjnego miasteczka Chippewa, na początku lat 80. szukają miejsca w klasowej strukturze społecznej kolejnych etapów edukacji. Twórcy realizują humorystyczne akcenty dorastania bez uciekania od wyjątkowo trudnych tematów, które wciąż niełatwo pokazać w ekranowej rozrywce. Jednak anulowanie produkcji kolejnych odcinków serialu stało się faktem. Stacja NBC nie wyemitowała nawet trzech powstałych epizodów: "Kim Kelly Is My Friend", "Dead Dogs and Gym Teachers" oraz "Noshing and Moshing". Zwłaszcza pierwszy z nich, głęboka historia opowiadająca o dorastaniu w domu dalekim od ideału, perfekcyjnie mieszała to, co najlepsze w serialu – złożone charaktery bohaterów, relacje między nimi i trudne zagadnienia dotykające każdego zwykłego nastolatka. Emisji odmówiono z powodu powagi fabuły, która rzekomo miałaby być niezrozumiana przez widownię. Czas i stale rosnąca liczba fanów "Luzaków i kujonów" tylko podkreśla, jak bardzo mylono się w tych przewidywaniach. Emisja pełnego sezonu odbyła się dopiero na rok po planowanej premierze "Kim Kelly Is My Friend".


Uwielbiany serial "Z archiwum X" zwykle nie pokazywał żadnych kontrowersyjnych treści, ale również został dotknięty przez kontrowersje. W odcinku zatytułowanym "Home" para głównych bohaterów, agenci FBI Fox Mulder (David Duchovny) i Dana Scully (Gillian Anderson), rozwiązują zagadkę śmierci zdeformowanego noworodka. Scenarzyści Glen Morgan i James Wong zawarli wiele szokujących i obrzydliwych elementów, które nie spodobały się stacji FOX. Po pierwszej emisji w październiku 1996 roku odcinek został schowany do archiwów, skąd nie wyjmowano go przez następne 3 lata. Dzisiaj epizod jest uznawany przez fanów serialu za jeden z najlepszych i najstraszniejszych w całej historii produkcji.


Jeśli twórcy serialu "Miasteczko South Park" nie obrazili jeszcze jakiejś grupy społecznej, prawdopodobnie ona jeszcze nie powstała. Swoistym podsumowaniem osiągnięć na tym polu był dwustetny odcinek produkcji, w którym wszyscy dotychczas zaatakowani żartami celebryci zbierają się, aby pozwać mieszkańców South Park. Grupą przewodzi Tom Cruise, który stawia ultimatum: grupa odpuści miasteczku, jeśli bohaterowie zorganizują mu spotkanie z prorokiem Mahometem. W odpowiedzi na historię z odcinka radykalna nowojorska grupa Revolution Muslim rozpoczęła krytykę twórców serialu. Reagując na coraz głośniejsze głosy sprzeciwu ze strony muzułmanów z całego świata, Comedy Central ocenzurowało również kolejny odcinek kończący opowieść. Oba nie zostały już pokazane na antenie telewizji ani na platformach streamingowych.


Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones