Francuski reżyser o konsekwencjach antyrządowej działalności
Screendaily / / 02-10-2009 10:39
Francuski reżyser tunezyjskiego pochodzenia, Karim Dridi, ogłosił, że w 2010 roku rozpocznie pracę nad kolejnym filmem, tym razem w Brazylii.
Jego najświeższy obraz "Le dernier vol de Lancaster" z Marion Cotillard i Guillaume'em Canetem przygotowywany jest do premiery, która odbędzie się we Francji 16 grudnia. "Khamsa" natomiast już teraz wyświetlana jest na festiwalu w Rio de Janeiro.
Najnowsza produkcja będzie opowiadała o członkini antyrządowego ugrupowania, która ucieka do Brazylii, ale po 20 latach zostaje aresztowana i postawiona przed sądem.
Dridi planuje, że rozpocznie zdjęcia w połowie przyszłego roku. Potrwają one 7 tygodni w Brazylii i tydzień we Francji.
Jego najświeższy obraz "Le dernier vol de Lancaster" z Marion Cotillard i Guillaume'em Canetem przygotowywany jest do premiery, która odbędzie się we Francji 16 grudnia. "Khamsa" natomiast już teraz wyświetlana jest na festiwalu w Rio de Janeiro.
Najnowsza produkcja będzie opowiadała o członkini antyrządowego ugrupowania, która ucieka do Brazylii, ale po 20 latach zostaje aresztowana i postawiona przed sądem.
Dridi planuje, że rozpocznie zdjęcia w połowie przyszłego roku. Potrwają one 7 tygodni w Brazylii i tydzień we Francji.
Udostępnij: