Nowa wersja pierwszego rumuńskiego filmu w historii
Screendaily / / 18-12-2006 09:16
Reżyser Nae Caranfil ("Asphalt Tango", "Filantropia") zakończył właśnie zdjęcia do filmu zatytułowanego "The Rest is Silence", nowej wersji pierwszej produkcji w historii rumuńskiej kinematografii zrealizowanej jeszcze w roku 1911. Budżet przedsięwzięcia wynosi 3,2 miliona dolarów stawiając je w rzędzie najdroższych filmowych przedsięwzięć tego kraju.
Twócy wierzą, że obraz spotka się z dobrym przyjęciem rumuńskiej publiczności, która - jak twierdzi producent Cristian Comeaga - skrycie wstydzi się swojego kraju i ostatnich powstałych tam filmów naznaczonych brutalnym realizmem.
Trwają również negocjacje w sprawie wprowadzenia "The Rest is Silence" na ekrany światowych kin.
Twócy wierzą, że obraz spotka się z dobrym przyjęciem rumuńskiej publiczności, która - jak twierdzi producent Cristian Comeaga - skrycie wstydzi się swojego kraju i ostatnich powstałych tam filmów naznaczonych brutalnym realizmem.
Trwają również negocjacje w sprawie wprowadzenia "The Rest is Silence" na ekrany światowych kin.
Udostępnij: